Ceny pamięci NAND oraz RAM pod lupą NDRC

Ceny modułów pamięci RAM oraz dysków SSD rosną nieprzerwanie od około 2 lat. Teorii na ten temat jest całe mnóstwo. Wielu podejrzewa zwyczajną zmowę cenową, co wcale nie było by niczym dziwnym. Z drugiej jednak strony urządzenia mobilne takie jak smartfony czy tablety korzystają z tych samych chipów co moduły pamięci RAM i dyski SSD do komputerów. A możliwości produkcyjne są mimo wszystko ograniczone.

Producenci komponentów do PC podpisując kontrakty na dostawy chipów DRAM czy NAND muszą rywalizować z producentami urządzeń mobilnych. Nie da się ukryć, że sprzedaż tych drugich jest znacznie wyższa niż komponentów do PC. Problemowi zaczęła się przyglądać Narodowa komisja ds. rozwoju i reform (NDRC). Xu Xinyu, prezes departamentu nadzoru nad cenami tejże komisji cytowany przez jedną z chińskich gazet stwierdził, że "Zauważyliśmy wzrost cen i zwrócimy większą uwagę na przyszłe problemy, które mogą być spowodowane ustalaniem cen w sektorze". Jest więc nadzieja na pewne zmiany w przyszłości, ale teraźniejszości raczej nie zmieni. Podejrzewana jest ponadto zmowa cenowa dwóch największych graczy na rynku takich jak Samsung czy Hynix, którzy obecną sytuację chcą wykorzystać do maksymalizacji swoich zysków. A cykl podaży i ciągle rosnącego popytu na chipy pamięci jest bardzo ciasny - kontraktowane są chipy które w ogóle nie zostały jeszcze wyprodukowane. Na kilka tygodni w przód.

Zauważyliśmy wzrost cen i zwrócimy większą uwagę na przyszłe problemy, które mogą być spowodowane ustalaniem cen w sektorze. - Xu Xinyu, NDRC

Dziennik "China Daily" donosi ponadto, że Narodowa komisja ds. rozwoju i reform (NDRC) skierowała zapytania w tej sprawie do największych producentów chipów pamięci takich jak Samsung, Hynix - niestety obaj najwięksi gracze odmówili odpowiedzi. Prezes organizacji Mobile China Alliance, zrzeszającej ponad 30 producentów smartfonów twierdzi, że ma pewną wiedzęna ten temat w odniesieniu do Samsunga. Dziennik nie przytacza jednak żadnych szczegółów, a prezes Wang stwierdza, że jest jeszcze za wcześnie żeby mówić o ewentualnych karach finansowych. Analitycy z chińskiej agencji TrendForce stwierdzają jednoznacznie, że ceny chipów NAND tylko w ciągu ostatniego roku wzrosły nawet o 32%. Sprawa jest tym bardziej poważna, że Chiny są największym na świecie producentem wszelkiej elektroniki, a pamięci DRAM i NAND są kluczowymi komponentami do produkcji smartfonów których produkuje się przecież dziesiątki milionów rocznie. To daje dobrą pozycję negocjacyjną producentom chipów pamięci, i daje pole do zmowy cenowej...