Producenci po cichu zwiększają ceny nawet podstawowych Radeonów. A miało być tak pięknie

W zeszłym tygodniu AMD zapewniało, że ich najnowsze karty graficzne Radeon RX 9070 i Radeon RX 9070 XT będą dostępne w sprzedaży w sugerowanych cenach detalicznych (SCD) wynoszących odpowiednio 549 USD oraz 599 USD. Entuzjaści sprzętu PC mieli nadzieję, że producent dotrzyma słowa, szczególnie że modele te miały być dostępne w wersjach podstawowych, z domyślnymi taktowaniami i standardowym chłodzeniem. Niestety, rzeczywistość okazuje się daleka od zapowiedzi.

The Verge podaje, że sprzedawcy w USA, Wielkiej Brytanii, a prawdopodobnie także w innych regionach, znacząco podnieśli ceny modeli, które miały być "budżetowe". W Stanach Zjednoczonych Radeon RX 9070 XT jest oferowany 11,7% do 21,7% drożej od SCD, co oznacza dodatkowe 70 do 130 dolarów ponad MSRP. W Wielkiej Brytanii wzrosty wynoszą 14% do 17,4%, co przekłada się na 80–100 funtów więcej. Podstawowy model Radeon RX 9070 również wyraźnie podrożał – w USA ceny wzrosły od 14,5% do 21,8% (czyli 70–80 dolarów), a w Wielkiej Brytanii o 7,5% (około 40 funtów).

Sprzedawcy w USA, Wielkiej Brytanii, a także w innych regionach, znacząco podnieśli ceny modeli, które miały być "budżetowe".

Sytuacja w Polsce nie wygląda lepiej, bo 549 USD za Radeona RX 9070 XT powinno przełożyć się w naszym kraju na ok. 2800 zł (NVIDIA w przypadku GeForce'a RTX 5070, któy ma identyczne SCD, podaje 2849 zł), tymczasem karty te już zadebiutowały w wyraźnie wyższych cenach, zaczynających się od 3150 zł, a obecnie za najtańsze warianty zapłacić trzeba od 3200 zł do nawet 3700 zł.

Partnerzy AMD pod lupą

Co ciekawe, mówimy tu o kartach produkowanych przez ASRock, Gigabyte, PowerColor, Sapphire i XFX. Z wyjątkiem Gigabyte, są to partnerzy współpracujący z AMD na wyłączność, którzy nie oferują kart GeForce. To właśnie oni mieli trzymać się rekomendowanych cen, zwłaszcza przy modelach z podstawowej półki, takich jak PowerColor Reaper, Sapphire Pulse czy XFX Swift — uznawanych za propozycje budżetowe, pozbawione zbędnych wodotrysków. Mimo to, ceny szybują w górę, a sytuację pogarsza fakt, że w sklepach często po prsotu brakuje kart.

AMD milczy w sprawie dostępności

Podczas gdy AMD wcześniej obiecywało, że wielu sprzedawców będzie oferować karty po sugerowanych cenach, firma nie podała jak długo te ceny miały się utrzymać, ani ile egzemplarzy rzeczywiście dostępnych było w tej cenie. Brak jasności co do tego, którzy partnerzy mieli przestrzegać SCD w warunkach wysokiego popytu i ograniczonej podaży, tylko podsyca frustrację konsumentów.

Jak zauważa The Verge, w USA kilku sprzedawców – w tym Best Buy, Newegg i Micro Center – nadal ma w ofercie karty GeForce RTX 5070, RTX 5070 Ti i RTX 5080 w sugerowanych cenach. Problem w tym, że większość modeli również jest wyprzedana, a to, co pozostaje, często ma ceny znacznie wyższe niż SCD.

Co dalej?

Sytuacja na rynku GPU nadal pozostaje trudna. Nawet 22% podwyżki w stosunku do SCD to dziś norma. Jak długo taki stan rzeczy się utrzyma? Wszystko zależy od dostępności nowych dostaw i tego, czy AMD zacznie bardziej stanowczo wymuszać przestrzeganie polityki cenowej. Jedno jest pewne: fani kart AMD Radeon muszą uzbroić się w cierpliwość… albo w grubszy portfel.