CEO giełdy kryptowalut FTX twierdzi, że ​​Bitcoin nie ma przyszłości jako sieć płatnicza

Salwador przyjął Bitcoina jako środek płatniczy, chcąc uniezależnić się od  dolara amerykańskiego. Właściciel giełdy FTX twierdzi  jednak, że waluta ta nie ma przyszłości jako sieć płatnicza.

Sam Bankman-Fried, miliarder kryptowalutowy, powiedział, że Bitcoin pomimo swoich zalet, nie może działać jako sieć płatnicza. Skrytykował kryptowalutę ze względu na wysokie  zapotrzebowanie na energię podczas wydobycia  i wydajność uniemożliwiającą obsługiwanie milionów transakcji na sekundę.  Bankman-Fried jest założycielem i dyrektorem generalnym FTX, jednej z najpopularniejszych giełd kryptowalut na świecie.  Uważa on jednak, że Bitcoin ma potencjał jako magazyn wartości. Rozwiązaniem części problemów, zwłaszcza tych z poborem energii, miałoby być przejście na model proof-of-stake.

Sam Bankman-Fried, 30-letni właściciel giełdy kryptowalut, twierdzi, że Bitcoin nie nadaje się jako środek płatniczy.

Bankman-Fried nie wierzy, że Bitcoin może być wprowadzony jako opłacalna waluta do  dokonywania płatności.  Bitcoin ma jednak potencjał jako aktywa, towar i magazyn wartości, podobnie jak złoto. W przeciwieństwie jednak do złota, ceny Bitcoina nie są zbyt stabilne. Zmiana sposobu pozyskiwania  kryptowaluty nie jest łatwym zadaniem i w przypadku tej konkretnej waluty nikt nie będzie się  z tym spieszyć. Wystarczy spojrzeć  na Ethereum, które według zapowiedzi już dawno miało przejść na proof-of-stake, a do tego wciąż  daleko  i plany są  nieustannie przekładane.

Obecnie rynek kryptowalut przeżywa załamanie. Wartość Bitcoina jest ponad  50% niższa od szczytu w listopadzie, a inwestorzy mają ogromny  problem.  Salwador - kraj, który przyjął Bitcoinajako oficjalny środek płatniczy stracił miliony dolarów, a klienci mogą korzystać zamiennie z  kryptowaluty, albo dolarów przy zakupach. Sprzedawcy nie mogą im odmówić sprzedaży towaru,  niezależnie od wybranej  waluty i jej aktualnej wartości.

Niepokojące wieści ze świata finansowego nie wpływają  korzystnie na wartość kryptowalut, jednak choć słychać głosy, że bańka wreszcie pękła, to widzieliśmy już kilka razy takie tąpnięcia, po których ceny znów przybierały rekordowe  wartości.