Dwie osoby zostały uznane jako winne w sprawie oszustwa polegającego na wysyłaniu do Apple fałszywych smartfonów celem naprawy, aby finalnie uzyskać oryginalne modele. Łącznie mowa o ponad 5 tysiącach fałszywych iPhonów.
Dwie osoby oskarżone
Jak można przeczytać w ogłoszeniu prasowym na stronie Biura prokuratora USA, Dystrykt Kolumbii, dwoje obywateli Chin zostało uznanych za winnych za udział w planie mającym na celu oszukanie Apple na iPhony warte miliony dolarów. Zostali oni oskarżeni o spisek, którego celem było popełnienie oszustw pocztowych, za co ustawowo grozi kara maksymalnie 20 lat więzienia. Kara nie została jeszcze ustalona, ponieważ wyrok w tej sprawie ma zapaść dopiero 21 czerwca tego roku.
Cały plan opierał się na wysyłaniu do Apple podrabianych iPhonów w celu ich naprawy. Smartfony nie były jednak przez Apple naprawiane, a wymieniane na nowe, już w pełni oryginalne.
A na czym polegało samo oszustwo, w wyniku którego oskarżeni mieli okraść Apple na sprzęt warty miliony dolarów? Cały plan opierał się na wysyłaniu do Apple podrabianych iPhonów w celu ich naprawy. Smartfony nie były jednak przez Apple naprawiane, a wymieniane na nowe, już w pełni oryginalne. Metoda prosta, lecz sprytna, choć dość dziwne, że pracownicy Apple dali się na nią łapać.
Ponad 5 tysięcy fałszywek
W ciągu około dwóch i pół roku dwaj oskarżeni oraz inni spiskowcy przekazali do Apple ponad 5 tysięcy fałszywych iPhonów łącznie tworząc dla Apple stratę ponad 3 milionów dolarów. Przesyłki z podrobionymi smartfonami przychodziły z Hongkongu. Jak można się domyślać, same nieoryginalne iPhony miały natomiast sfałszowane numery seryjne oraz IMEI.
Ponad 5 tysięcy smartfonów to naprawdę potężna ilość. Zwłaszcza, że mowa tutaj o iPhonach, które są jednymi z najdroższych telefonów na rynku. Oszuści mogli wybrać akurat produkty Apple z jeszcze jednego względu. Chodzi o ich wysoką popularność, która ułatwia odsprzedaż. Poza tym same iPhony dobrze trzymają swoją cenę nawet na rynku wtórnym.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Chcieli oszukać Apple na 5 tysięcy iPhonów. Grozi im 20 lat więzienia