Korzystanie ze smartfona pod wpływem alkoholu nie jest dobrym pomysłem, ponieważ może skutkować niepożądanymi czynnościami jak choćby skontaktowanie się z kimś i powiedzenie mu rzeczy, których normalnie byśmy nie odważyli się wyznać lub opublikowanie krępujących materiałów w mediach społecznościowych. Było kilku programistów próbujących pomóc pijanym użytkownikom, ale bez większego powodzenia. Skuteczniejszy chce być pewien chiński producent pracujący nad antyalkoholowym trybem w smartfonie. Zdołał on nawet opatentować swoje rozwiązanie. Firma Gree Electronics złożyła dokumenty w chińskim urzędzie patentowym, z których wynika, że ów tryb ogranicza uruchamianie wybranych najczęściej używanych aplikacji czy funkcji telefonu w tym tej służącej do pisania SMS-ów. Co ważne to użytkownik decyduje o tym, które programy narzędzie zablokuje.
Chińska firma opatentowała tryb alkoholowy dla smartfonów, który blokuje wybrane przez użytkownika aplikacje.
Ponadto tryb antyalkoholowy nie odpala się samoczynnie i musimy pamiętać, żeby aktywować go przed większą imprezą. Serwis MyDrivers dodaje, że rozwiązanie uprasza jednocześnie obsługę smartfona, by jego właściciel będący pod wpływem nie miał kłopotu z dostępem do funkcji urządzenia (z wyłączeniem tych zablokowanych). Chociaż Gree Electronics opatentowało całkiem przydatny tryb, to przedsiębiorstwo nie jest za bardzo znane nawet we własnym kraju ,więc rozpowszechnienie przytoczonego trybu wliczając do tego jego implementację w większości smartfonów raczej ma małe szanse powodzenia. Zapewne chętnych na skorzystanie z niego imprezowiczów byłoby dość sporo. Możliwe, że producenci sprzętu zgłoszą się do Chińczyków o udzielenie licencji bądź sami wymyślą coś podobnego w przyszłości.
Co ciekawe zgodnie z badaniem Journal of Studies on Alcohol and Drugs smartfon może określić, kiedy wypiliśmy za dużo alkoholu poprzez wykrycie zmian w sposobie chodzenia. W teście uczestniczyły 22 osoby w wieku od 21 do 43 lat zaś testerzy, który poddali się sprawdzianowi dostali odpowiednią dawkę alkoholu, aby uzyskać jego stężenie w wydychanym powietrzu na poziomie 0,20%. Później uczestnicy przez siedem godzin sprawdzali stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu i chodzili robiąc 10 kroków a następnie zawracając. W mniej więcej 90% sytuacji badacze mogli na podstawie zmian w sposobie chodzie ustalić przekroczenie limitu 0,08% obowiązującego w Stanach Zjednoczonych.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Chińczycy opatentowali w smartfonach tryb antyalkoholowy