Chińczycy przez 18 miesięcy kradli kluczowe dane marynarki wojennej USA

Według najnowszych raportów marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych została zaatakowana i z powodzeniem zhackowana przez chińskich hakerów na przestrzeni ostatnich 18 miesięcy. Atakujący wykorzystywali narzędzia popularne w Chinach i przynajmniej jeden z adresów IP prowadzi do tego kraju. Sekretarz marynarki wojennej nakazał pełen przegląd wojskowych sposobów zabezpieczeń. W ubiegłym tygodniu amerykańscy specjaliści od zabezpieczeń podejrzewali, że za atakiem na sieć hoteli Marriott, podczas którego wyciekły dokładne informacje dotyczące ponad 500 milionów gości. To włamanie spowodowało wzrost zaniepokojenia możliwością przeprowadzenia kolejnych ataków na sektor energetyczny, finansowy, transport oraz służbę zdrowia w USA. Okazuje się, że sytuacja może być jeszcze gorsza. 

Przedstawiciele marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych przyznali, że dopiero po 18 miesiącach od pierwszego włamania odkryli fakt, że hakerzy wykradają informacje.

W miniony weekend Wall Street Journal poinformowało, że chińscy hakerzy przeprowadzali zakończone powodzeniem wielokrotne ataki na marynarkę wojenna Stanów Zjednoczonych. Hakerzy pozostawali niewykryci przez niemal półtora roku i mieli dostęp do baz danych i plików należących do rządowych podwykonawców. Przestępcy wykradli ogromne ilości danych, wliczając w to informacje dotyczące konserwacji statków. Wydobyli oni również dane o broni, która może być hipersoniczną rakietą przeciw okrętową. Atakujący skupiali się głównie na mniejszych podwykonawcach, którzy mieli słabiej zabezpieczone sieci. Niektóre cele to jednostki badawcze przy uniwersytetach, realizujące rządowe zamówienia.

Według Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, sposoby przeprowadzania ataków bez wątpienia wskazują, że sprawcy pochodzą z Chin. Poszlaki wskazują najbardziej na Pekin oraz inne chińskie regiony. Pośród zebranych dowodów znalazły się narzędzia hakerskie, które są powszechnie wykorzystywane przez chińskie czarne kapelusze oraz przypadkowo odkryty adres IP prowadzący na wyspę Hainan. Sekretarz marynarki Richard Spencer zarządził audyt by wskazać słabości w cyberbezpieczeństwie. "Ataki na naszą sieć nie są niczym nowym, jednak próby wykradzenia krytycznych informacji są coraz bardziej intensywne oraz wyrafinowane" - czytamy w oświadczeniu Spencera. Marynarka wojenna USA nie sprecyzowała ile ataków przeprowadzono w ciągu tych 18 miesięcy, jednak wiadomo, że było ich "więcej niż kilka". Chiński rząd oczywiście zaprzecza wszelkim zaangażowaniom w tego typu ataki.