Chińska NVIDIA giełdowym hitem. Karty Moore Threads mogą niebawem napędzać świat


Chińska NVIDIA giełdowym hitem. Karty Moore Threads mogą niebawem napędzać świat

Moore Threads, chiński producent procesorów graficznych często nazywany "chińską Nvidią", zadebiutował na giełdzie w Szanghaju z ogromnym sukcesem. Akcje spółki wzrosły o ponad 400 procent w pierwszym dniu notowań, zamykając się na poziomie 600,50 yuanów - to ponad pięciokrotnie wyżej niż cena IPO wynosząca 114,28 yuanów.

Emisja akcji przyniosła firmie 1,1 miliarda dolarów kapitału. Głównym ubezpieczycielem oferty był CITIC Securities, a współpracowały z nim BOC International Securities, China Merchants Securities oraz GF Securities.

Czym jest Moore Threads?

Moore Threads to pekińska firma technologiczna założona w 2020 roku, specjalizująca się w produkcji procesorów graficznych (GPU) z dedykowanymi jednostkami NPU do obsługi sztucznej inteligencji. Spółka rozwija własne chipy do trenowania AI, starając się być krajową alternatywą dla amerykańskiej Nvidii. 

Debiut Moore Threads wpisuje się w szerszą strategię Pekinu, który chce zmniejszyć zależność od amerykańskich dostawców chipów.

Środki z IPO zostaną przeznaczone na przyspieszenie prac badawczo-rozwojowych nad nową generacją samodzielnie opracowanych chipów GPU do trenowania i wnioskowania AI, a także na uzupełnienie kapitału obrotowego.

Sankcje i walka o rynek

Sukces Moore Threads jest szczególnie znaczący, bo firma od 2023 roku znajduje się pod sankcjami USA, które ograniczają jej dostęp do zaawansowanych procesów produkcyjnych i fabryk półprzewodników. To jednak nie powstrzymało inwestorów.

Debiut Moore Threads wpisuje się w szerszą strategię Pekinu, który chce zmniejszyć zależność od amerykańskich dostawców chipów. W tym samym segmencie działają też Huawei, Cambricon (którego akcje wzrosły o ponad 100 procent w tym roku), Enflame Technology czy Biren Technology.

Akcje spółki wzrosły o ponad 400 procent w pierwszym dniu notowań, zamykając się na poziomie 600,50 yuanów

Waszyngton od lat utrzymuje restrykcje eksportowe wobec Nvidii, uniemożliwiając sprzedaż najnowocześniejszych chipów AI do Chin. Niedawno Pekin również zaczął blokować import procesorów Nvidia, promując krajowe alternatywy. Chińscy regulatorzy przyspieszają też zatwierdzanie IPO firm półprzewodnikowych w ramach dążenia do większej niezależności technologicznej. Kto wie, może w obliczu rosnących cen w przyszłym roku zaczniemy budować PC z kartami Moore Threads?

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Chińska NVIDIA giełdowym hitem. Karty Moore Threads mogą niebawem napędzać świat
 0