Chiński łazik marsjański Zhurong nie działa. NASA opublikowała nowe zdjęcia

Chiński łazik marsjański o nazwie Zhurong najwyraźniej nie działa, na co wskazują najnowsze zdjęcia zrobione przez amerykańską sondę kosmiczną Mars Reconnaissance Orbiter. Opublikowane we wtorek zdjęcia pokazują, że pojazd nie poruszał się od miesięcy.

W ramach pierwszej chińskiej misji międzyplanetarnej, Tianwen-1, Zhurong został wystrzelony w lipcu 2020 r. i wylądował na Marsie w maju 2021 r. Zhurong był pierwszym w kraju marsjańskim łazikiem i uczynił Chiny trzecim krajem, któremu udało się przeprowadzić miękkie lądowanie na Czerwonej Planecie po USA i Związku Radzieckim. Sześciokołowy Zhurong został zaprojektowany do badania geologii Marsa poprzez mapowanie lokalnego terenu i analizowanie jego składu chemicznego i strukturalnego, zwracając szczególną uwagę na ślady wody, lodu i zawartości minerałów, które mogą wspierać misje załogowe. Dane z łazika pomogły naukowcom dostrzec oznaki, że woda w stanie ciekłym mogła istnieć na Marsie dłużej, niż początkowo sądzono.

Pierwszy chiński łazik marsjański najprawdopodobniej przestanie funkcjonować. Zhurong nie wybudził się z zimowej hibernacji, zapewne przez zbyt dużą ilość pyłu na panelach słonecznych.

Misja CNSA Tianwen-1 była niezwykłym osiągnięciem, ale dalszy los Zhuronga jest obecnie niepewny. Zdjęcia wykonane przez kamerę HiRISE na pokładzie sondy Mars Reconnaissance Orbiter NASA ujawniły, że łazik znajduje się w pobliżu krateru i nie drgnął od września 2022 r. Chiny milczą na temat łazika, co wywołało falę spekulacji. Oficjalnie wiadomo, że Zhurong wszedł w stan hibernacji w maju 2022 r., aby oszczędzać energię podczas zimowych warunków i miał się obudzić, gdy będzie dostępna wystarczająca ilość energii z paneli słonecznych.

Zhurong miał się obudzić pod koniec grudnia, jednak tak się nie stało. Najprawdopodobniej panele słonecznie są pokryte dużą ilością pyłu, co nie pozwala im gromadzić wystarczającej ilości energii. Z podobnym problemem musiała sobie w zeszłym roku radzić NASA. Marsjański pył wymusił zakończenie jednej z misji marsjańskich po tym, jak wyczerpały się baterie lądownika InSight, a panele słoneczne były pokryte zbyt dużą ilością pyłu, aby go ożywić.