Chiński producent pamięci Yangtze Memory Technologies Corp (YMTC) podobno zwalnia swoich amerykańskich pracowników ze względu na nowe ograniczenia rządu USA mające na celu stłumienie ambicji Chin w zakresie produkcji półprzewodników.
Powołując się na cztery osoby związane z firmą, Financial Times donosi, że nieokreślona liczba obywateli USA i posiadaczy zielonej karty jest zmuszana do odejścia z YMTC, a kilku osobom w Chinach kazano wyjechać z kraju. Część Amerykanów, którzy wyjechali, miała być kluczem do przełomu YMTC w dziedzinie produkcji chipów pamięci NAND, "ale nie ma innego wyjścia [ich odejście]” - powiedział starszy inżynier firmy.
Chiński producent pamięci YMTC podobno zwalnia swoich amerykańskich pracowników ze względu na nowe ograniczenia rządu USA.
Sankcje USA wprowadzone na początku tego miesiąca ograniczają dostawy amerykańskiej elektroniki oraz innych podzespołów, które Chiny mogłyby wykorzystać do stworzenia narzędzi lub sprzętu do produkcji chipów. Uniemożliwia to również firmom spoza Chin w innych krajach używanie amerykańskiego sprzętu do obsługi chińskich klientów, chyba że uzyskano specjalną licencję od Stanów Zjednoczonych.
TSMC ostrzegało już przed „poważnymi wyzwaniami”, przed którymi stoi branża w wyniku sporu między USA a Chinami. Tajwańska firma otrzymała jednak od USA roczną licencję na dalsze zamawianie amerykańskiego sprzętu do produkcji chipów, który umożliwi jej ekspansję w Chinach.
Ograniczenia wymagają również od obywateli USA uzyskania pozwolenia od Departamentu Handlu przed udzieleniem wsparcia chińskim producentom. Podejrzewa się, że jest to powód, dla którego dyrektor generalny YMTC, Simon Yang, który posiada amerykański paszport, przed ogłoszeniem sankcji ustąpił ze stanowiska, pozostając zastępcą przewodniczącego. Nie wiadomo, czy zostanie zmuszony do opuszczenia firmy.
„Zwrócenie się do pracowników z prośbą o rezygnację jest konieczne dla firmy i właściwym posunięciem również ze względu na osobiste ryzyko pracowników” – powiedziała osoba zaznajomiona z sytuacją w YMTC. „Albo zrzekasz się obywatelstwa, albo rzucasz pracę” – powiedział jeden z chińskich dyrektorów zajmujących się półprzewodnikami.
To kolejny cios dla YMTC, po tym jak pojawiły się doniesienia, że Apple rozważał chińską firmę jako partnera w dostarczaniu chipów 3D NAND do najnowszych iPhone'ów, ale kontrola eksportu w USA doprowadziła do przemyślenia tej decyzji przez giganta z Cupertino.
Ograniczenia dotykają pracowników, w tym najwyższych rangą urzędników, którzy nie oddadzą swoich amerykańskich paszportów, u wszystkich chińskich producentów chipów, a firmy negocjują różne wyjścia i cofają oferty pracy. „Teraz próbujemy nie tylko zbudować „wolne od USA” linie produkcyjne, ale także zdeamerykanizować zespoły” – powiedział jeden z dyrektorów.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Chiński producent pamięci zwalnia Amerykanów. Kolejny etap walki Chin i USA