Chiny nie chcą wypuścić Apple. Utrudniają przeniesienie produkcji iPhone'ów

Apple stoi przed jednym z największych wyzwań logistycznych ostatnich lat. Mimo że strategia przenoszenia produkcji poza Chiny jest już od dawna oficjalnym kierunkiem firmy, najnowsze doniesienia pokazują, że w praktyce jest to znacznie trudniejsze, niż mogłoby się wydawać.

Niezrównane możliwości przemysłowe Chin oraz aktywne działania tamtejszych władz, które – jak się okazuje – nie zamierzają łatwo oddać swojego uprzywilejowanego miejsca w globalnym łańcuchu dostaw.

Chiny nie odpuszczają: Apple na celowniku biurokracji

Zgodnie z najnowszym raportem The Information, Apple próbowało przenieść część sprzętu produkcyjnego – w tym zaawansowane maszyny służące do montażu iPhone’ów – do nowych zakładów zlokalizowanych w Indiach i Wietnamie. Niestety, chińskie władze zaczęły aktywnie blokować proces eksportu tego typu urządzeń, wydłużając procedury celne i odmawiając zgód transportowych.

Efektem tego są sytuacje niemal szpiegowskie: jeden z partnerów Apple, chcąc ominąć chińskie obostrzenia, założył fikcyjną firmę w Azji Południowo-Wschodniej, która "zakupiła" maszyny do produkcji iPhone’ów. Dopiero po sfinalizowaniu transakcji urządzenia trafiły do fabryki Foxconna w Indiach. Ten kreatywny, lecz niebezpieczny manewr pokazuje, jak daleko muszą posunąć się dostawcy, by wesprzeć Apple w próbie ucieczki spod kurateli Pekinu.

Dlaczego Chiny blokują Apple?

Choć oficjalnych wyjaśnień brak, eksperci zgodnie twierdzą, że celem takich działań jest utrzymanie kontroli nad łańcuchem dostaw i zmuszenie Apple do dalszej współpracy z chińskimi podwykonawcami. W obliczu eskalującej wojny handlowej z USA, Pekin stara się zachować każdy atut strategiczny, a Apple – uzależnione od lokalnej produkcji przez ostatnie dwie dekady – jest jednym z kluczowych graczy w tym geopolitycznym sporze.

Indie – nowa fabryka świata?

Indie, w których już teraz produkowane jest około 20% iPhone’ów na rynek globalny, jawią się jako naturalny kandydat do przejęcia części operacji. Kraj ten oferuje nie tylko niższe koszty pracy i taryfy celne, ale też intensywnie rozwija infrastrukturę przemysłową. Zgodnie z wewnętrznymi planami Apple, do końca 2026 roku wszystkie iPhone’y przeznaczone na rynek amerykański mają być produkowane właśnie w Indiach.

Jednak – jak pokazuje przypadek z maszynami produkcyjnymi – barierą są nie tylko kwestie logistyczne, ale również polityczne i technologiczne. Chiny przez lata inwestowały w rozwój lokalnych zakładów, edukację techniczną i usprawnienie łańcuchów dostaw, tworząc ekosystem, którego nie da się łatwo zreplikować.