Chiny bez amerykańskiej pamięci. Gigant branży musi się wycofać


Chiny bez amerykańskiej pamięci. Gigant branży musi się wycofać

Micron, jeden z największych producentów układów pamięci na świecie, zapowiedział zakończenie sprzedaży chipów serwerowych do chińskich centrów danych.

Decyzja firmy jest bezpośrednim skutkiem sankcji wprowadzonych przez Pekin w ramach trwającej od 2018 roku wojny handlowej z USA. Choć Micron jest amerykańską spółką prywatną, jego działania wpisują się w coraz ostrzejszą rywalizację technologiczną między oboma państwami.

Reuters poinformował, że decyzja Microna ma charakter samodzielny i nie wynika z nacisków rządu Stanów Zjednoczonych. Firma uznała, że dalsze próby odzyskania utraconego wolumenu sprzedaży w Chinach nie mają sensu po tym, jak tamtejsze władze zablokowały dostęp amerykańskich chipów do kluczowej infrastruktury informatycznej. W oświadczeniu Micron podkreślił, że ograniczenie dostaw to zgodne z prawem dostosowanie się do polityki rządu Chin.

Skutki decyzji na chińskim rynku

Choć Micron rezygnuje z segmentu serwerowego, nie oznacza to pełnego wycofania się z Chin. Kraj ten pozostaje zbyt dużym rynkiem, by z niego zrezygnować. Według danych firmy odpowiada on za około 12 procent przychodów, czyli 3,4 miliarda dolarów rocznie. Micron zamierza nadal dostarczać swoje układy pamięci dla chińskich producentów smartfonów i samochodów, utrzymując obecność w mniej regulowanych sektorach.

Jednym z kluczowych chińskich klientów Microna jest Lenovo – największy na świecie producent komputerów osobistych. Lenovo, po przejęciu działu PC od IBM, stało się globalnym liderem w branży, ale wciąż opiera część infrastruktury serwerowej na podzespołach amerykańskich firm. Odcięcie od pamięci serwerowych Microna może zmusić koncern do szybkiego poszukiwania alternatywnych dostawców.

Nowa szansa dla konkurencji

Wstrzymanie sprzedaży przez Microna otworzy rynek dla jego konkurentów. Koreańskie firmy Samsung i SK Hynix, które nie są objęte chińskimi restrykcjami, mogą natychmiast wypełnić lukę. Obie korporacje już zapowiedziały utrzymanie pełnej współpracy z chińskimi odbiorcami.

Zyskają również lokalni producenci pamięci, tacy jak CXMT i YMTC. Dotychczas ich udział w rynku był ograniczony, ale decyzja Microna daje im szansę na ekspansję w sektorze serwerowym i pozyskanie dawnych klientów amerykańskiego dostawcy. Dla Chin to szansa na przyspieszenie procesu technologicznego uniezależnienia od Zachodu.

Przemiany wewnątrz firmy

Według Reutersa Micron od dłuższego czasu przygotowywał się do tego kroku. Zespół odpowiedzialny za sprzedaż pamięci serwerowych w Chinach liczy zaledwie trzystu pracowników przy ponad pięćdziesięciu trzech tysiącach zatrudnionych globalnie. Firma nie ujawniła, co stanie się z tym personelem, choć analitycy przewidują przeniesienie części specjalistów do innych działów zajmujących się segmentem konsumenckim.

Micron skupia się obecnie na rozwoju produkcji w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Inwestycje w fabryki pamięci NAND i DRAM mają wzmocnić łańcuch dostaw poza Azją kontynentalną. Równocześnie spółka prowadzi rozmowy z japońskimi i indyjskimi partnerami na temat lokalnego montażu chipów serwerowych.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Chiny bez amerykańskiej pamięci. Gigant branży musi się wycofać
 0
Kolejny proponowany artykuł z kategorii
Kolejny proponowany artykuł z kategorii
Kolejny proponowany artykuł z kategorii
Kolejny proponowany artykuł z kategorii