Chiński rynek wyprzedza Nintendo. Sprzedają płyty główne Switcha 2

Zaledwie kilkanaście dni po oficjalnym debiucie Nintendo Switch 2, na chińskich platformach handlowych – takich jak Goofish – pojawiły się oryginalne płyty główne nowej konsoli. Jak donosi użytkownik HXL na platformie X, komponenty produkowane masowo przez Nintendo trafiły do wtórnego obiegu i można je kupić już za 120 dolarów, co stanowi nie lada gratkę dla majsterkowiczów, serwisantów, a także... potencjalnych piratów technologicznych.

Zdjęcia zamieszczone przez jednego z resellerów ukazują tzw. panelowy projekt PCB – standardową technikę w elektronice, w której wiele identycznych płytek drukowanych (PCB) produkowanych jest na jednym większym arkuszu. Dopiero na końcowych etapach procesu – np. w fabrykach Foxconna – poszczególne moduły są oddzielane i montowane w gotowych konsolach.

Co istotne, płytki udostępnione przez sprzedawcę niemal nie różnią się od tych, które trafiają do konsol w oficjalnej dystrybucji. Na laminacie widoczne są te same oznaczenia, prawdopodobnie używane podczas kontroli jakości. Jedyną różnicą wydają się być braki w metalowych warstwach ekranowania, co wskazuje na wczesny etap montażu. Mimo to, jest to najbliższy dostępny „oryginał” dla osób, które chciałyby zrekonstruować konsolę lub naprawić ją poza oficjalnymi kanałami.

Tania alternatywa dla drogich napraw?

Switch 2 jest nadal nowością na rynku, a Nintendo – jak pokazują dane z japońskich serwisów – życzy sobie 175 USD za naprawę lub wymianę płyty głównej w ramach pogwarancyjnego serwisu. To oznacza, że zakup takiej płyty na chińskim rynku wtórnym może być opłacalną opcją, szczególnie dla serwisów nieautoryzowanych.

Nie wiadomo jednak, czy Nintendo wdrożyło mechanizmy identyfikacji komponentów na poziomie SoC czy pamięci, które mogłyby utrudnić działanie konsoli po wymianie „nieautoryzowanej” płyty. Jeśli tak, każda samodzielna naprawa lub próba budowy konsoli od podstaw mogłaby zakończyć się niepowodzeniem.

Budowa Switcha 2 „na piechotę”? Jeszcze nie teraz

Chociaż wizja stworzenia własnego Switcha 2 z użyciem tej płyty głównej brzmi kusząco, jest mało realna – przynajmniej na razie. Wersja dostępna w sprzedaży nie zawiera wszystkich niezbędnych komponentów, a wiele z nich to niestandardowe układy dostępne wyłącznie dla Nintendo.

Sercem nowej konsoli jest autorski układ Nvidia Tegra T239, wyposażony w 8 rdzeni ARM Cortex-A78C oraz GPU Ampere z 1536 rdzeniami CUDA, bazujący najprawdopodobniej na matrycy oznaczonej GB10. Co ciekawe, chip ten powstał z wykorzystaniem technologii 8 nm i 10 nm Samsunga – rozwiązania, które nie są najnowsze, ale pozwalają na utrzymanie rozsądnych kosztów produkcji.

Nowa konsola, stare schematy

Nintendo Switch 2 zadebiutował na rynku 5 czerwca 2025 roku w cenie 449 USD, oferując rozdzielczość 4K w trybie zadokowanym, obsługę myszy i dedykowany przycisk czatu. Choć oficjalna dystrybucja dopiero się rozpędza, chińskie rynki już teraz pokazują, że z każdą premierą idzie w parze dynamiczna szara strefa, w której sprzęt wycieka z linii produkcyjnych, zanim trafi do sklepów.

Dla Nintendo to potencjalny ból głowy. Dla użytkowników – niecodzienna okazja, by spojrzeć pod maskę jednej z najbardziej oczekiwanych konsol ostatnich lat.