W obliczu narastającej rywalizacji technologicznej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, sekretarz handlu USA Gina Raimondo wyraziła wątpliwości co do skuteczności zaostrzania sankcji wobec chińskiego przemysłu półprzewodników.
Według Raimondo, kluczem do utrzymania przewagi technologicznej USA nie są ograniczenia eksportu, lecz innowacje i inwestycje we własny przemysł. Jak podkreśliła, „próba powstrzymania Chin to daremny trud”. Jednym z fundamentów nowej strategii USA w obszarze technologii jest ustawa CHIPS and Science Act, która umożliwiła ogromne inwestycje w rozwój infrastruktury produkcji chipów. Tylko w ubiegłym roku wydatki w tej dziedzinie przewyższyły łączne nakłady z ostatnich 28 lat. Raimondo zaznaczyła, że takie podejście jest ważniejsze niż kontrola eksportu, która – choć istotna – jedynie opóźnia rozwój chińskiego sektora półprzewodników.
„Jedynym sposobem na pokonanie Chin jest utrzymanie się przed nimi” – powiedziała. „Musimy biec szybciej, wyprzedzić ich innowacjami. To jest sposób na zwycięstwo”. – Gina Raimondo, Sekretarz, Departament Handlu USA
Sankcje i ograniczenia eksportowe: blokada kluczowych technologii
Administracja Bidena konsekwentnie stara się ograniczyć dostęp Chin do najbardziej zaawansowanych technologii. Chińskie firmy, takie jak SMIC, nie mogą kupować sprzętu do produkcji chipów, w tym kluczowych maszyn do litografii ekstremalnego ultrafioletu (EUV) produkowanych wyłącznie przez holenderską firmę ASML. Maszyny EUV umożliwiają tworzenie najbardziej zaawansowanych chipów, które są niezbędne w technologiach takich jak 5G czy sztuczna inteligencja. Zamiast tego chińskie fabryki są zmuszone korzystać ze starszych technologii, takich jak litografia głębokiego ultrafioletu (DUV), co ogranicza ich zdolność do produkcji chipów bardziej zaawansowanych niż w procesie 7 nm.
Innowacje jako sposób na wygraną
Sekretarz Raimondo wyraziła przekonanie, że najlepszym sposobem na utrzymanie przewagi technologicznej nad Chinami jest skupienie się na innowacjach i szybkim rozwoju. „Jedynym sposobem na pokonanie Chin jest utrzymanie się przed nimi” – powiedziała. „Musimy biec szybciej, wyprzedzić ich innowacjami. To jest sposób na zwycięstwo”.
Rywalizacja na rynku smartfonów: przykład Huawei
Ostatnie wydarzenia na rynku technologii pokazują jednak, że Chiny nie rezygnują z prób uniezależnienia się od technologii amerykańskiej. W ubiegłym roku Huawei zaprezentowało smartfon Mate 60 Pro, pierwszy od lat telefon obsługujący technologię 5G, wykorzystujący własny procesor wykonany w technologii 7 nm. Ogłoszenie to, dokonane w czasie wizyty Raimondo w Chinach, zostało odebrane jako symbol determinacji Chin w przezwyciężeniu amerykańskich sankcji.
Raimondo, komentując Mate 60 Pro, zauważyła, że choć jego premiera jest znaczącym krokiem, to urządzenie wciąż technologicznie ustępuje amerykańskim rozwiązaniom, takim jak iPhone 15 Pro z procesorem wykonanym w bardziej zaawansowanym procesie 3 nm. „To nie jest zbyt dobry telefon” – podsumowała, sugerując, że chiński przemysł technologiczny ma jeszcze daleką drogę do osiągnięcia globalnej dominacji.
Nadchodzące zmiany w polityce handlowej?
Przyszłość strategii USA wobec Chin może jednak wyglądać inaczej. Raimondo, której kadencja w Departamencie Handlu dobiega końca, może zostać zastąpiona przez przedstawiciela administracji Trumpa, który zapowiada twardsze stanowisko wobec Chin. Propozycje, takie jak wysokie taryfy celne, mogłyby radykalnie zmienić podejście do rywalizacji technologicznej. Niemniej jednak takie działania wiązałyby się z ryzykiem dla gospodarki USA, która mogłaby ucierpieć na skutek załamania współpracy handlowej z Chinami.
Pomimo sankcji i ograniczeń, Chiny intensywnie pracują nad opracowaniem własnych rozwiązań technologicznych, które pozwolą im konkurować z globalnymi liderami w dziedzinie chipów. SMIC, trzecia co do wielkości fabryka półprzewodników na świecie, próbuje rozwijać alternatywne technologie litograficzne, które umożliwią produkcję bardziej zaawansowanych procesorów.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sankcje na Chiny nie działają, bo zbyt szybko się rozwijają. "Daremny trud"