W Chinach oficjalnie uruchomiono „tryb dla nieletnich” – specjalny tryb funkcjonowania internetu zaprojektowany z myślą o osobach poniżej 18. roku życia. Inicjatywa, opracowana przez Chińską Agencję Cyberprzestrzeni (CAC), ma na celu ograniczenie dostępu dzieci i młodzieży do szkodliwych treści, a jednocześnie promowanie edukacji, zdrowych nawyków cyfrowych oraz... socjalistycznych wartości.
Chińska Agencja Cyberprzestrzeni opublikowała założenia trybu dla nieletnich już w 2023 roku, apelując do producentów sprzętu, programistów i dostawców treści o wspólne wdrożenie narzędzi, które umożliwią młodym użytkownikom dostęp wyłącznie do materiałów odpowiednich do ich wieku. Plan przewiduje dynamiczne dostosowywanie treści do etapów rozwoju dziecka – dla najmłodszych przewidziano piosenki i słuchowiska, a dla nastolatków wiadomości o odpowiednim stopniu skomplikowania, rozrywkę wolną od przemocy i wulgaryzmów, oraz materiały „kształtujące postawy obywatelskie i socjalistyczne”.
Jak informuje CAC, chińscy giganci technologiczni nie tylko zaakceptowali te wytyczne, ale błyskawicznie je wdrożyli. Nowe smartfony marek Xiaomi, Honor i vivo będą fabrycznie wyposażone w specjalny tryb „nieletni”, natomiast użytkownicy urządzeń Huawei, OPPO i ZTE otrzymają aktualizację oprogramowania z nową funkcjonalnością. Tryb ten ma działać jak cyfrowy filtr – selekcjonujący treści, ograniczający czas korzystania z urządzenia i monitorujący aktywność użytkownika.
Nie tylko cenzura – także profilaktyka i wychowanie
Tryb dla nieletnich to nie tylko filtr treści. Jak podkreśla CAC, ma on również funkcję edukacyjną i wychowawczą. Urządzenia w tym trybie będą przypominać o przerwach, raportować czas spędzony przed ekranem, a nawet umożliwiać rodzicom zdalne ustawienie dziennych limitów. Obok mechanizmów kontroli pojawia się także zachęta do tworzenia dedykowanych materiałów – chińskie aplikacje wideo, sieci społecznościowe i platformy edukacyjne mają obowiązek oferować specjalne treści opracowane z myślą o nieletnich.
Ruch ten wpisuje się w szerszą strategię Pekinu, zmierzającą do zwiększenia kontroli nad cyfrową przestrzenią i ochrony najmłodszych obywateli przed negatywnymi skutkami cyfrowej konsumpcji. Jak zauważają eksperci, w ostatnich latach chińskie władze intensywnie ograniczały czas gry online, zakazywały transmisji „niezdrowych” treści i zaostrzały przepisy dotyczące prywatności dzieci w internecie.
Chińska droga do bezpiecznego internetu – wzór do naśladowania czy orwellowska wizja?
W obliczu rosnących kontrowersji wokół wpływu internetu na dzieci i młodzież, rozwiązania wprowadzone przez Chiny wywołują porównania do działań innych państw. W Australii i Wielkiej Brytanii obowiązują już tzw. Online Safety Acts – przepisy mające na celu ograniczenie kontaktu dzieci z przemocą, pornografią czy cyberprzemocą. Jednak skuteczność tych regulacji jest przedmiotem debaty. Australia rozważa obecnie całkowity zakaz korzystania z mediów społecznościowych przez osoby poniżej 16. roku życia, a brytyjska policja publicznie apeluje o podobne zmiany.
Na Zachodzie powstają też oddzielne wersje aplikacji dla dzieci – Google promuje bezpieczną wyszukiwarkę SafeSearch, Spotify ma wersję Kids, a Instagram oferuje specjalne konta nastolatków z ograniczeniami. Mimo to, żaden kraj nie wprowadził jeszcze tak szeroko zakrojonego, systemowego rozwiązania jak „tryb dla nieletnich” w Chinach.
Wielu rodziców na całym świecie mogłoby uznać chiński pomysł za atrakcyjny – pod warunkiem, że mechanizmy kontroli nie zamienią się w narzędzia inwigilacji i indoktrynacji. Bo choć intencja ochrony dzieci wydaje się słuszna, to realizacja pozostaje ściśle powiązana z politycznym kontekstem Państwa Środka, w którym cyfrowa przestrzeń jest równie mocno regulowana, co tradycyjne media.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Chiny uruchamiają „tryb dla nieletnich”. W Internecie tylko treści socjalistyczne