Ciąg dalszy problemów EA Sports. FIFA straciła kolejną licencję

Konami ogłosiło bliską współpracę z kolejną drużyną - Atalantą Bergamo. To już czwarty włoski klub, który odebrał licencję EA Sports po to, by podpisać umowę na wyłączność z japońskim koncernem. Wcześniej uczyniły to Juventus Turyn (teraz występujące w FIFIE jako Piemonte Calcio), AS Roma (czyli Roma FC) oraz Napoli (ten kontrakt wejdzie w życie dopiero w sezonie 2022/2023). W efekcie "Elektronicy" nie będą mogli wykorzystać żadnych oficjalnych elementów brandingu, takich jak nazwa, herb czy koszulki. Piłkarze występujący w tych drużynach zachowają swoje nazwiska oraz twarze (obejmuje je inna licencja). Opuszczanie FIFY przez włoskie kluby stało się już niemal doroczną tradycją. Jeśli ów trend się utrzyma, w ciągu najbliższych lat Serie A może się w niej zacząć składać z samych - albo niemal samych - teamów o fikcyjnych nazwach i herbach oraz bez oficjalnych trykotów.

Atalanta Bergamo to kolejny - po Juventusie Turyn, AS Romie i Napoli - klub piłkarski, na który FIFA straciła licencję. Oficjalne nazwy, herby czy koszulki już wkrótce zobaczymy tylko w Pro Evolution Soccer.

Wygląda na to, że już wkrótce Serie A w FIFIE będzie mogła zostać wypełniona całkowicie zmyślonymi drużynami. To problem, z którym mierzyło się od zawsze Konami (Pro Evolution Soccer zawsze było skąpe w licencje), a teraz - przynajmniej w przypadku najwyższej włoskiej klasy rozgrywkowej - sytuacja może się odwrócić. Jest to spory cios dla wielu rodzimych kibiców, bo w ostatnich latach włoskie kluby chętnie sięgają po polskich piłkarzy. W Juventusie Turyn występuje Wojciech Szczęsny, a w Napoli - Piotr Zieliński. W sumie w ubiegłym sezonie po boiskach Półwyspu Apenińskiego biegało 13 rodaków, a w przyszłym roku dołączy do nich trzech kolejnych.

Pierwszą licencją utraconą przez EA Sports na rzecz Konami była ta na Juventus Turyn. Doszło do tego w lipcu 2019. W kolejnym roku na "japońską stronę" przeszła AS Roma. Niedawno dowiedzieliśmy się o transferze Napoli, które zniknie w FIFIE 23 (w FIFIE 22 jeszcze nim zagramy). W ubiegłym roku EA Sports straciło także licencję na reprezentacje narodowe Portugalii oraz Włoch. W tworzonej w Kanadzie serii nie występuje też już od jakiegoś czasu włoska druga klasa rozgrywkowa - Serie B. EA Sports w dalszym ciągu posiada dużo więcej licencji piłkarskich niż Konami, ale fani serii zapewne zastanawiają się, czy powyższy trend utrzyma się i czy nie przeniesie się także na inne kraje niż Włochy.