Ciężarówki Nikola nie chcą przestać się palić. Kolejny pożar w siedzibie producenta

Ciężarówki Nikola nie chcą przestać się palić. Kolejny pożar w siedzibie producenta

W Phoenix miał miejsce kolejny pożar ciężarówek firmy Nikola, który stanowi już czwarty taki przypadek w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Niemniej jednak, firma utrzymuje stanowisko, że ich pojazdy można bezpiecznie eksploatować.

Nikola ma poważny problem z bateriami.

W czerwcu tego roku straż pożarna w Phoenix potwierdziła pożar łącznie pięciu ciężarówek firmy Nikola.  Producent szybko wydał oświadczenie sugerujące, że za pożarem stoi "nieczyste zagranie", ale nie posiadał wystarczających dowodów, aby to potwierdzić. Jedynym podejrzanym miał być "jakiś" pojazd, zauważony na miejscu zdarzenia przed wybuchem pożaru. To wydaje się jednak próbą odwrócenia uwagi od rzeczywistego problemu, zwłaszcza że w minionym tygodniu ujawniono, że Nikola miała poważny problem z modułem akumulatora dostarczanym przez Romeo Power dla ich elektrycznej ciężarówki Tre. Okazało się, że ogniwa baterii były uszkadzane w procesie zgrzewania.

To już 4 pożar ciężarówek Nikola w siedzibie producenta, gdzie łącznie spłonęło już 8 pojazdów - co stanowi 4% całej produkcji. Producent twierdzi jednak, że ich produkty są bezpieczne w użytkowaniu.

W zeszłym miesiącu firma Nikola zdecydowała się wezwać do serwisu wszystkie 209 ciężarówek elektrycznych BEV ze względu na problem z baterią. Mimo to firma nie odrzuciła całkowicie swojego stanowiska w sprawie "nieczystej gry", ale twierdziła, że przeciek płynu chłodzącego był "prawdopodobną przyczyną pożaru ciężarówki", choć nie była tego pewna. W międzyczasie firma zanotowała kolejny przypadek pożaru baterii, który miał miejsce na początku tego tygodnia w zakładzie firmy Arizona Lithium w Tempe. Teraz z kolei miał miejsce czwarty pożar ciężarówek, ponownie w siedzibie firmy Nikola w Phoenix.

W piątek 8 września około godziny 8:30 w pobliżu siedziby Nikoli w Phoenix doszło do incydentu termicznego z udziałem jednej ciężarówki z napędem akumulatorowo-elektrycznym, która została zatwierdzona pod kątem technicznym. Nikt nie został ranny. Ta przedprodukcyjna ciężarówka znajdowała się na zewnątrz i przechodziła badanie i testy dotyczące pożaru akumulatora. Dziękujemy służbom ratowniczym z Phoenix za szybką akcję. Gdy dowiemy się więcej, udostępnimy więcej informacji.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Ciężarówki Nikola nie chcą przestać się palić. Kolejny pożar w siedzibie producenta

 0