Cliff Bleszinski zapowiada, że nie stworzy już nigdy żadnej gry

Wcześniej w tym roku, znany projektant gier Cliff Bleszinski został zmuszony do zamknięcia studia Boss Key Productions i zaprzestania prac nad szumnie zapowiadaną grą Lawbreakers.  Cliff Bleszinski ma duże pokłady szacunku dla swoich fanów, jednak Ci, którzy domagają się zwrócenia pieniędzy za nieudany projekt jakim było Lawbreakers, utwierdzili go w decyzji o odejściu z branży. Cliff oświadczył, że "nigdy nie zrobi kolejnej gry". Nawet umysły stojące za stworzeniem Gears of War nie były w stanie ocalić Lawbreakers od nieuniknionej porażki, której jedną z najważniejszych przyczyn był źle dobrany termin premiery. Niestety dla tego tytułu, ukazał się on w terminie zbliżonym do premiery niesamowicie popularnego PlayerUnknown’s Battlegrounds.

Wyznanie Bleszinskiego stawia go w dość pozytywnym świetle, jednak czy można oczekiwać, że klienci będą ukrywać swoje rozgoryczenie z powodu wydania pieniędzy na produkt, który delikatnie mówiąc nie spełnił oczekiwań?

Jeden z mocno niezadowolonych fanów za pośrednictwem Twittera zaczął domagać się zwrotu pieniędzy, głośno wyrażając swoje niezadowolenie brakiem wsparcia po premierze gry. Bleszinski odpowiedział, że trudności studia są o wiele bardziej skomplikowane, niż zwykły zwrot pieniędzy klienta. Projektant powiedział, że był zobligowany do zajęcia się swoją ekipą, płacąc im wynagrodzenia i dostarczając zarobione dodatki. Jego poświęcenie dla pracowników zmusiło go do drastycznych cięć jego własnej wypłaty przez dwa lata. Biorąc pod uwagę jak wiele studiów upada w ostatnim czasie, zostawiając swoich byłych pracowników bez wypłaty czy też pomocy, łatwo zrozumieć czemu różne znane postacie komentowały wysiłki Bleszinskiego.

Cory Barlog, reżyser świetnego God of War napisał, że oddanie Bleszinskiego jest godne szacunku i powinno być standardem zarówno w dobrych, jak i złych czasach. Bleszinski wydaje się być całkowicie przekonany co do swojego przejścia na emeryturę, jednak trzeba mieć na uwadze, że to nie pierwszy raz gdy zapowiada swoje odejście z branży. Ostatnim jednak razem zapowiadał jedynie zrobienie sobie przerwy, gdyż był zmęczony zajęciem, które wykonywał od czasu gdy był nastolatkiem. Teraz jednak jego oświadczenie jest bardziej zdecydowane i fani nie powinni liczyć na jego szybki powrót, o ile w ogóle on nastąpi.