Co z multiplayerem do The Last of Us? Twórca zabiera głos

Jakiś czas temu pojawiła się informacja o anulowaniu wieloosobowej gry z serii The Last of Us, co wiązało się ze zwolnieniami przeprowadzonymi w Naughty Dog. Ostatnio do medialnych doniesień odniósł się reżyser tego projektu.

Wonder Vinit pełniący stanowisko reżysera multiplayera The Last of Us skomentował w serwisie X (dawny Twitter) plotki jakoby projekt został porzucony przez Naughty Dog. Deweloper napisał, że nadal działa nad produkcją i nic nie zostało anulowane. Nie wiemy jednak, czy tytuł finalnie będzie ukończony, ponieważ studio działa nad kilkoma grami, w tym trzecią odsłoną cyklu. Według doniesień Sony na początku tego roku zmniejszyło rozmiar gry wieloosobowej, co miało miejsce po zakupie studia Bungie.

Wbrew medialnym informacjom multiplayer The Last of Us żyje, choć działa nad nim mniejsza liczba deweloperów.

Jak podawał Bloomberg, liczba osób pracujących nad projektem została zmniejszona, częściowo w wyniku opinii studia Destiny co do jego jakości i wykonalności. „Bungie wyraziło wątpliwości dotyczące zdolności projektu gry wieloosobowej The Last of Us do utrzymywania zaangażowania graczy przez długi czas, co doprowadziło do ponownej oceny gry”.

Choć gra nie została anulowana, wielu jej twórców zostało przeniesionych do innych projektów, ale niewielka grupa pracuje nad dalszym rozwojem tytułu, podczas gdy Sony nadal zastawania się, jaki obrać kierunek projektu. Warto przypomnieć, iż przed Naughty Dog przeszła fala zwolnień, w wyniku której rozstano się głównie z osobami zatrudnionymi na kontrakty odpowiedzialnymi za testowanie gier.