Control. Twórcy wycofują aktualizację zawierającą DRM i przepraszają graczy

Control to całkiem pozytywnie odebrana gra autorstwa studia Remedy Entertainment mającego na swoim koncie m.in. kultową serię Max Payne czy Alan Wake. Produkcji w odniesieniu sukcesu nie przeszkodził nawet fakt, że trafiła ona na przez wielu nielubianą platformę Epic Games Store. Kilka dni temu tytuł otrzymał patch oznaczony numerem 1.04, który dodawał zabezpieczenie DRM uniemożliwiające rozgrywkę w trybie offline i wymuszając tym samym stałe połączenie z internetem przez klienta Epic co przyznacie w przypadku produktu zawierającego tryb single player jest dość kontrowersyjnym pomysłem. Dodatkowo łatka zepsuła kompatybilność z kontrolerem Steam Controller. Finalnie update wywołał negatywną reakcję społeczności, która najwyraźniej dotarła bezpośrednio do twórców bowiem ci zaledwie dzień po wypuszczeniu patcha podjęli decyzję o jego wycofaniu i przywróceniu wcześniejszej wersji.

Autorzy Control postanowili wycofać zabezpieczenie DRM dzięki czemu w grę znów można grać offline.

Deweloperzy przyznali nieoczekiwanie, że nowe funkcje były spowodowane błędem. Control przywrócono jednak do poprzedniej wersji wycofując DRM, dzięki czemu znów możemy grać offline, a także uruchamiać go bezpośrednio z pliku exe. Oczywiście kontroler Steam jest również kompatybilny. Co ważne przedstawiciele Remedy Entertainment całą winą za zaistniałą sytuację oraz wszelkie problemy obarczają wyłącznie siebie i przepraszają użytkowników gry, że w ogóle do nich doszło. W związku z tym poproszono by społeczność nie wylewała fali hejtu w kierunku kompletnie niewinnego w tym przypadku Epic Games Store. Jak doszło do tego wszystkiego? Otóż deweloperzy zamierzali przygotować produkt pod wprowadzenie planowanych płatnych rozszerzeń, aczkolwiek jak widać nie wszystko poszło tak jak powinno.

Warto podkreślić, iż niebawem gra doczeka się nowej aktualizacji, aczkolwiek bez kontrowersyjnego systemu zabezpieczenia antypirackiego. Cóż cała sytuacja jest doprawdy dziwna tak samo, jak dodanie zabezpieczenia do gry mającej swoją premierę pod koniec sierpnia, a więc prawie dwa miesiące temu. Dobrze jednak, że twórcy dość szybko się zreflektowali naprawiając swój błąd, a także przepraszając lekko zaskoczonych całym zdarzeniem graczy.