Cougar Conquer 2 - oryginalna obudowa o futurystycznym wyglądzie

Macie już dość nudnych, bardzo podobnych do siebie obudów komputerowych, które zalewają rynek? W takim razie powinniście zainteresować się nową propozycją od niemieckiego producenta Cougar, czyli Conquer 2. Czego jak czego, ale oryginalności tej obudowie trudno odmówić, ponieważ prezentuje się ona bardzo nietypowo i na pewno przyciąga wzrok. Biorąc zaś pod uwagę, że model ten nie posiada paneli bocznych, również dość nietypowo montuje się w nim podzespoły. Konstrukcja ta wykorzystuje bowiem wysuwane od tyłu wnętrze, stanowiące swoistą obudowę w obudowie. Prócz nietypowego kanciastego kształtu, sprzęt wyróżnia się także niecodziennym systemem podświetlenia RGB. Futurystyczny, agresywny design nie każdemu przypadnie do gustu, ale zapewne dla części osób będzie powiewem świeżego powietrza.

Prócz nietypowego kanciastego kształtu, sprzęt wyróżnia się także niecodziennym systemem podświetlenia RGB.

Design obudowy to element, który najbardziej wyróżnia ją spośród konkurencji. Otrzymujemy tu w pełni metalową ramę z pomarańczowymi akcentami oraz podświetlenie RGB w formie pasków biegnących przez front obudowy. Nie zabrakło tu również dwóch osobnych szklanych paneli po lewej stronie, które pozwalają nam przyjrzeć się komponentom. Te rozdzielone zostały metalowym ramieniem, również w pomarańczowym kolorze. Dolny panel przeznaczony jest do poglądu karty graficznej montowanej w pozycji wertykalnej, natomiast górny umożliwia podejrzenie procesora z jego chłodzeniem. Conquer 2 zbudowano w taki sposób, aby łatwo go było modyfikować, dlatego też każdy element można zdjąć i podmienić na inny, by spersonalizować obudowę pod własne potrzeby.    

Swoista wewnętrzna obudowa sprawia natomiast, że pomimo bardzo nietypowej budowy, bardzo łatwo zainstalować tu płytę główną oraz pozostałe podzespoły. Tym bardziej, że jest ona w stanie pomieścić pełnowymiarowe MOBO w formacie ATX i kilka kart graficznych o długości do 400 mm. Zastosowano tu bowiem aż osiem slotów rozszerzeń w tylnej części i jeden do wertykalnego montażu. Obudowa tworzona była także z myślą o chłodzeniu cieczą, ponieważ znajdziemy tu tylko jeden wentylator (a jakże, z podświetleniem RGB) zasysający powietrze, który umieszczono na froncie, natomiast w środku nie zabraknie miejsca na 240 mm radiator na przedzie i 360 mm jednostkę w górnej części wylotu. Niestety nie ujawniono jeszcze ceny tego modelu, ale jako że za pierwszą generację trzeba zapłacić przeszło 1000 zł, spodziewać należy się jeszcze wyższej kwoty.