Crash Bandicoot 4: It`s About Time oficjalnie zapowiedziany

Zgodnie z przeciekami Crash Bandicoot 4: It’s About Time został oficjalnie zapowiedziany podczas Summer Game Fest. Nad grą nie pracuje studio Vicarious Visions, które odpowiada za odświeżenie oryginalnej trylogii Crash Bandicoot, ale ekipa z Toys for Bob mająca na koncie Spyro Reignited Trilogy, a więc jak najbardziej doświadczona w pracach nad tego rodzaju produkcjami. W tym przypadku będziemy mieć do czynienia z pełnoprawną kontynuacją opowieści zapoczątkowanej w poprzednich częściach popularnej serii, z kolei fabuła rozpocznie się zaraz po wydarzeniach ukazanych w Crash Bandicoot 3. Po rozbiciu się statku, na którego pokładzie znajdowali się Neo Cortex, Dr.N.Trophy oraz Uka Uka na przez dziesięciolecia próbowali oni wydostać się z planety rozdzierając dziurę rozmiaru Złego Naukowca generując jednocześnie poważne problemy. Pod względem rozgrywki produkcja wróci do korzeni platformówek z lat 90. co z pewnością ucieszy starszych graczy.

Crash Bandicoot 4: It’s About Time zadebiutuje 2 października na PlayStation 4 i Xbox One.

Chociaż jak twierdzą deweloperzy również nowi odbiorcy powinni czuć się zadowoleni z poziomu gry. Nie zabraknie walk z bossami, które w przeciwieństwie do poprzedniczek mają być bardziej rozbudowane, a co za tym idzie trudniejsze. Ogółem pokonanie napotkanych przez nas oponentów ma w zamyśle deweloperów sprawić większe wyzwanie. Czwórka zaoferuje tzw. Maski Kwantowe, z czego każda z nich wyróżnia się innymi zdolnościami. Przykładowo Maska Czasu spowolni otaczającą Crasha rzeczywistość, natomiast jeszcze inna maska pozwoli nam na bieganie po ścianach. Co ciekawe podczas zabawy zagramy różnymi postaciami nie tylko głównym bohaterem, zaś do wyboru będzie m.in. niebezpieczny Neo Cortex. Crash Bandicoot 4: It’s About Time trafi do sprzedaży nie 9 października jak sugerowano wcześniej, ale kilka dni wcześniej 2 października 2020 roku za cenę 59,99 dolarów. Docelowymi platformami są obecnie PlayStation 4 oraz Xbox One, ale patrząc w przeszłość gra prawie na pewno trafi też na pozostałe urządzenia w tym PC.

Powstanie kolejnej odsłony przygód cieszącego się niemałym zainteresowaniem zwłaszcza po wydaniu remasteru trylogii jamraja nie dziwi. Teoretycznie mogą pojawić się obawy o jakość tytułu w związku ze zmianą autorów za niego odpowiedzialnych, aczkolwiek tak jak już wspominaliśmy mają oni pewne doświadczenie w zakresie platformówek. Dobrze, że zostaną zachowane najważniejsze elementy i klimat, które zadecydowały o sukcesie marki Crash Bandicoot. Warto wspomnieć, że rok temu swoją premierę miał Crash Team Racing Nitro-Fueled, czyli wyścigowa wariacja serii, która choć nie tak spektakularna też zyskała aprobatę fanów.