Cyberpunk 2077 ma ustaloną datę debiutu. CD Projekt RED wróci do Wiedźmina

Jak się okazuje fani Wiedźmina nie powinni rozpaczać, ponieważ CD Projekt RED planuje powrócić do tego świata w przyszłości. Warto czekać nawet jeżeli będzie to uniwersum bez Białego Wilka.

Gry o Wiedźminie zyskały prawdziwą renomę nie tylko w naszym kraju, ale także za granicą. Taki stan rzeczy nie powinien dziwić, ponieważ wyróżniającą je cechą jest jakość, zwłaszcza ostatniej odsłony, która sprzedała się w wielomilionowym nakładzie. Niestety wraz z trójką nastąpił kres opowieści o słynnym Geralcie z Rivii. Mimo wszystko wielu fanów liczy na powstanie kontynuacji bądź kolejnej przygody Białego Wilka. W najnowszym wywiadzie udzielonym Parkiet.com przedstawiciel CD Projekt RED, Adam Kiciński potwierdził po  raz kolejny, że domyślnie zaprezentowana historia planowana była jako trylogia i nic się w tej materii nie zmieni, czyli innymi słowy, o Wiedźminie 4 możemy co najwyżej pomarzyć.

Cyberpunk 2077 ma już ustaloną datę debiutu, ale zostanie ona ujawniona dopiero w momencie kiedy CD Projekt RED będzie na to gotowy. Planują oni także powrócić do uniwersum Wiedźmina w przyszłości.

Niemniej jednak jak mówi przysłowie: nie zarzyna się kury znoszącej złote jaja. Redzi więc doskonale zdają sobie sprawę z potencjału serii i zamierzają w przyszłości kontynuować jej rozwój. Oznacza to, że wrócimy do dobrze znanego uniwersum, aczkolwiek nie wiadomo w jaki sposób. Zapewne powstanie odsłona skupiająca się na losach kompletnie innego bohatera. Tutaj warto przytoczyć fakt, iż deweloper pracuje nad tajnym projektem z gatunku RPG. Możliwie, iż chodzi właśnie o coś związanego z Wiedźminem. Aktualnie jednak wszelkie siły załogi zostały poświęcone na rzecz Cyberpunka 2077, który jeśli dobrze pójdzie powinien zadebiutować na przestrzeni najbliższych lat (autorzy mają już ustalony termin premiery lecz ujawnią go dopiero jak będą na to gotowi). Do tego dochodzi jeszcze karcianka Gwint, z którą CD Projekt również wiąże ogromne nadzieje.