Cyberpunk 2077 otrzymał nową aktualizację. CD Projekt kontynuuje łatanie swojej gry

CD Projekt RED opublikował nową aktualizację do Cyberpunka 2077 o numerze 1.1, która waży na GOG 1,1 GB (podobno łatka w wersji na Steam liczy 5,4 GB, a na konsolach 16 GB). Update ma w znaczący sposób zmniejszyć problemy z wydajnością oraz usunąć największe błędy występujące w edycjach na PC oraz PS4 i Xbox One. Przede wszystkim ulepszono wykorzystanie pamięci w różnych systemach wewnątrz gry: postaci, interakcji, nawigacji, filmów odtwarzanych w grze (telewizja, wiadomości itp.), roślinności, efektów laserowych, minimapy, urządzeń, SI, ruchu ulicznego, obrażeń środowiskowych, związanych z kartą graficzną. Usunięto też błąd powodujący, że telefony od Delamaina urywały się niespodziewanie i wyglądało, jakby nie można było ich odebrać, w zadaniu Readmisja.

CD Projekt RED opublikował nową aktualizację do Cyberpunka 2077 o numerze 1.1, która eliminuje szereg błędów trapiących grę.

Patch 1.1 is out on PC, consoles and Stadia!

In this update, which lays the groundwork for the upcoming patches, we focused on various stability improvements and bugfixes.

List of changes: https://t.co/NlSEKjsax7 pic.twitter.com/WjLcD0SaZk

— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) January 22, 2021

Naprawiono błąd, który powodował, że gracze nie otrzymywali telefonu od Delamaina, kiedy zbliżali się do właściwych pojazdów w zadaniu Readmisja. Oczywiście tych zmian jest jeszcze więcej i pełny opis przeczytacie pod tym adresem. Co ciekawe nie brak opinii, iż aktualizacja eliminuje zbyt mało błędów (chociaż należy mieć na uwadze, że czeka nas jeszcze jeden duży update, a i to pewnie nie koniec dostarczania mniejszych poprawek) czy wręcz pogarsza już istniejącą sytuację. Dobrze, że Redzi działają w kwestii poprawy działania CP 2077, ponieważ nie ulega wątpliwości, że pod tym względem ich projekt kuleje najbardziej, co wpłynęło na bezpośredni odbiór przez graczy. Nie każdy chce jednak czekać na polepszenie sytuacji i zdecydował się dokonać zwrotu tytułu czym zajmuje się m.in. CD Projekt, który zwrócił pieniądze pierwszym graczom.

Deweloperzy planują także wypuścić dodatki. Jeden z nich może skupić się na rozszerzeniu wątku Jackiego Wellesa, który w finalnym wydaniu Cyberpunka 2077 został sporo okrojony względem pierwotnej koncepcji. Jason Hightower użyczający głosu Wellesowi przyznał w wywiadzie, iż chętnie znów wcieliłby się Jackiego, gdyby była taka opcja. Co ciekawe wyraził on nawet przekonanie, że jeżeli gracze tego zechcą Redzi opracują takie DLC. "Słuchaj, nie chcę być tym, który to powie. Moglibyśmy zrobić DLC z Jackiem, gdybyście chcieli” - wyznał Jason. Cóż niewątpliwie byłby to interesujący fragment opowieści, którego zabrakło w podstawce.