Cyberpunk 2077 potwierdzony na E3 2019. W końcu poznamy datę premiery?

Po ogromnym sukcesie Wiedźmina 3, ekipa CD Projekt RED z miejsca wskoczyła do pierwszej ligi deweloperów i wszystkie ich kolejne produkcje są niezmiernie wyczekiwane przez graczy. Polskie studio mocno testuje jednak naszą cierpliwość przy okazji Cyberpunk 2077 i choć w ubiegłym roku, po sześciu latach od pierwszej zapowiedzi, doczekaliśmy się w końcu prezentacji rozgrywki i to co zobaczyliśmy wygląda bardzo obiecująco, dając dużą nadzieję na kolejny hit od rodzimej ekipy, to wciąż nie mamy pojęcia, kiedy gra zadebiutuje na rynku. CD Projekt RED potwierdziło jednak właśnie, że Cyberpunk 2077 będzie obecny na tegorocznej edycji targów E3 i wygląda na to, że w odróżnieniu od E3 2018, gdzie produkcja pokazywana było tylko dziennikarzom za zamkniętymi drzwiami, tym razem możemy spodziewać się publicznej prezentacji.

CD Projekt RED potwierdziło jednak właśnie, że Cyberpunk 2077 będzie obecny na tegorocznej edycji targów E3.

Przede wszystkim liczymy na to, że tym razem otrzymamy nie tylko nowy fragment rozgrywki, który jeszcze bardziej przybliży nam nową grę twórców cyfrowego Wiedźmina, ale przede wszystkim dowiemy się, kiedy gra w końcu trafi do naszych pecetów i konsol. Na chwilę obecną premiera jeszcze w tym roku wydaje się być mało realna i bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest debiut w 2020 roku. Jeśli zaś w przyszłym roku rzeczywiście doczekamy się nowych konsol od Sony i Microsoftu, na co się zapowiada, to Cyberpunk 2077 może okazać się cross-generacyjnym tytułem, który trafi zarówno na PS4 i Xbox One, jak i ich następców. CD Projekt RED wspominało zresztą już wcześniej, że ich silnik RED Engine, który doczekał się już czwartej generacji, świetnie się skaluje ze sprzętem, więc przeniesienie produkcji na PS5 i Xbox Scarlett nie powinno stanowić większego problemu.

Przypominamy, że Cyberpunk 2077 to pierwszoosobowa gra RPG z otwartym światem, bazująca na klasycznej papierowej grze fabularnej Cyberpunk 2020. Jak wskazuje sam tytuł, mocno stawia na cyberpunkowy klimat, ale w nieco odmiennym stylu niż np. Łowca Androidów, ponieważ zamiast dystopijnej wizji przeszłości skrytej w niemal wiecznym mroku, Polacy zdecydowali się na zdecydowanie bardziej kolorową wizję świata, odwołującą się do lat 80. ubiegłego wieku. Produkcja oferować ma mnóstwo godzin zabawy w ramach głównego wątku, ale także ciekawe zadania poboczne, które będą się z nim niejako zaplatać czy też aktywności dodatkowe. Całość poznamy zaś z perspektywy najemnika o imieniu V i choć będzie to określona postać z własnym charakterem, to na początku wybierzemy jej płeć, a nie zabraknie też opcji personalizacji bohatera, choćby za sprawą ubrań. Całość zapowiada się niezwykle obiecująco, a jako że wierzymy w umiejętności polskiego dewelopera, spodziewamy się hitu na miarę Wiedźmina 3.