Cyberpunk 2077 5 czerwca trafi na Nintendo Switch 2. Wydawać by się mogło, iż przeniesienie tego wymagającego tytułu na konsolę japońskiego producenta było nierealne, a przynajmniej bardzo trudne. Jak się okazuje, nie jest to prawdą.
Według Jana Rosnera, wiceprezesa ds. biznesowych w CD Projekt RED przygotowanie Cyberpunka 2077 na Nintendo Switch 2 nie wymagało ogromnego wysiłku technicznego. Proces adaptacji samego kodu był stosunkowo szybki, jednak prawdziwym wyzwaniem dla zespołu było sprawienie, aby produkcja działała płynnie oraz dostosowała się do charakterystyki urządzenia przenośnego.
Po doświadczeniach z nieudanym startem gry na konsolach poprzedniej generacji, studio dołożyło szczególnych starań, żeby wersja na Switcha 2 była w pełni grywalna, stabilna i technicznie dopracowana – nawet jeśli wymagało to pewnych kompromisów wizualnych.
Przeniesienie Cyberpunka 2077 na Nintendo Switch 2 nie stanowiło wyzwania dla twórców
Według Rosnera, kompromisy te nie wpłynęły na artystyczną wizję gry, a cały zespół osiągnął cel, jakim było dostarczenie pełnoprawnego RPG klasy AAA w wersji mobilnej, którą można ukończyć od początku do końca bez istotnych ograniczeń. Co więcej, gra skorzysta z wybranych funkcji unikalnych dla nowej konsoli Nintendo, chociaż szczegóły tych rozwiązań nie zostały jeszcze ujawnione.

Ważnym elementem, na który postawił CD Projekt Red, jest także edycja fizyczna gry. W przeciwieństwie do wielu innych dużych tytułów, „Cyberpunk 2077” na Switcha 2 zostanie w całości umieszczony na kartridżu – bez konieczności pobierania dodatkowych plików po zakupie.
Taka decyzja została podjęta na podstawie wcześniejszych doświadczeń z „Wiedźminem 3” na pierwszym Switchu, gdzie fizyczna wersja gry cieszyła się dużym uznaniem wśród graczy Nintendo. CDPR uznało, że pełna, gotowa do uruchomienia zawartość na karcie to właściwe podejście dla tej grupy odbiorców.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Dobra wiadomość, przeniesienie Cyberpunka 2077 na Nintendo Switch 2 nie stanowiło wyzwania