Cyberpunk 2077 z rozszerzeniami na miarę Wiedźmina 3

Do premiery Cyberpunk 2077 wciąż pozostało jeszcze 10 miesięcy, które bardzo wielu osobom, wyczekującym tego tytułu, będą się strasznie dłużyć. CD Projekt RED podkreśla, że będzie to największa i najbardziej ambitna gra w ich dorobku, a wielu graczy zastanawia się już, jak wyglądać będzie jej wsparcie przez twórców po premierze. Polskie studio w przeszłości obiecywało darmowe DLC i rozszerzenia, ale wygląda na to, że możemy tu również liczyć na duże dodatki, pokroju tych jakie otrzymał Wiedźmin 3. W rozmowie z Prima Games, Alvin Liu, który w CD Projekt RED odpowiedzialny jest za interfejs Cyberpunk 2077, przyznał, że gra otrzymać może rozszerzenia, które pod względem stylu i rozmachu przypominać będą to, co otrzymaliśmy w Dzikim Gonie.

Alvin Liu przyznał, że gra otrzymać może rozszerzenia, które pod względem stylu i rozmachu przypominać będą to, co otrzymaliśmy w Wiedźminie 3.

Co warto jednak podkreślić, CD Projekt Red chce przede wszystkim dostarczyć graczom w pełni pełnoprawną opowieść z satysfakcjonującym rozwiązaniem w samej podstawce. „Nie chcę nikomu psuć zabawy, ale historia będzie bardzo satysfakcjonująca. Poznasz różne postaci i zobaczyć jak się rozwijają. To będzie bardzo satysfakcjonujące zakończenie. Nie zamierzamy wstrzymywać żadnej zawartości, nie wstrzymujemy historii po to, by monetyzować ją w przyszłości, sprzedawać w częściach czy coś w tym stylu. Otrzymacie całą, pełnowartościową grę” - stwierdził Liu, który jednak jednocześnie przyznał, że studio myśli już o dodatkach, jakie otrzymamy w przyszłości, po premierze gry.

„Będziemy mówić  o rozszerzeniach w przyszłości. Najpierw chcemy jednak upewnić się, że opowieść jest kompletna, ale chcemy także budować otwarte światy. Wiem, że gdy grałem w Wiedźmina 3 i skończyłem wszystko, co było do skończenia, to nadal chciałem wiedzieć, co porabiają inne postaci. Myślę, że będziemy mieć również takie możliwości w Cyberpunk 2077” - tłumaczy przedstawiciel CD Projekt RED. Przypominamy, że Wiedźmin 3 doczekał się dwóch dużych rozszerzeń (Serca za kamienia oraz Krew i wino), które oferowały odpowiednio 10-15 oraz 20-30 godzin zabawy, więc jak na branżowe standardy, były to ogromne dodatki w starym stylu, kiedy tego typu atrakcje wydawało się jeszcze w pudełkach. Liczymy więc na to, że Cyberpunk 2077 utrzyma ten trend. Przypominamy, że gra trafić ma do sprzedaży 16 kwietnia przyszłego roku, jednocześnie na PC, PS4 i Xbox One.