CD Projekt RED zaskoczyło nas wczoraj prezentacją 48-minutowego gameplayu z Cyberpunk 2077 i trzeba przyznać, że gra wygląda świetnie, zarówno w zakresie warstwy wizualnej, kreacji świata, jak i samej rozgrywki. Twórcy cyfrowej trylogii o Geralcie z Rivii niejednokrotnie udowadniali już, że znają się na swojej robocie jak mało kto i przykładają bardzo dużą uwagę do najmniejszych szczegółów oraz grafiki. I co by nie mówić o Wiedźminie 3, pomimo zauważalnego downgrade’u względem wersji prezentowanych przed debiutem, gra po swojej premierze była jedną z najładniejszych na rynku (i w sumie do dziś taką pozostaje). Polska ekipa ma jeszcze większe ambicje względem Cyberpunka 2077 i jej nowe RPG wyznaczać ma standardy na rynku. Z najnowszego przecieku dowiadujemy się zaś, że wspierać będzie nową technologię śledzenia promieni w czasie rzeczywistym od NVIDII, jak również Hairworks.
Do sieci wyciekł screenshot z ustawień Cyberpynka 2077, który potwierdza wsparcie dla NVIDIA RTX i Hairworks.
Informacje te pochodzą ze screenshota, który prezentuje ustawienia graficzne dostępne w grze Cyberpunk 2077. Trzeba jednak podkreślić, że CD Projekt RED pokazywało swoją najnowszą grę na minionych targach na karcie graficznej NVIDIA GeForce GTX 1080 Ti w rozdzielczości 1080p i w 30 kl./s, co oczywiście oznacza, że technika ray-tracingu była wyłączona. Gra wciąż jest na etapie produkcji i optymalizacji, więc trudno dziwić się, że producent nie zdecydował się pokazać RTX w akcji (tym bardziej, że zapewne implementacja tego rozwiązania nie stanowiła obecnie jego priorytetu). Poza tym nie wiemy nawet, czy NVIDIA GeForce RTX 2080Ti poradziłby sobie z obecną wersją gry przy włączonym RTX. Trzeba bowiem pamiętać, że na Cyberpunk 2077 przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać (wydaje się, że przynajmniej rok) i twórcy mają jeszcze sporo pracy przed sobą.
Cieszy jednak fakt, że technologia śledzenia promieni w czasie rzeczywistym trafi do tak dużej i tak bardzo wyczekiwanej gry, jaką jest Cyberpunk 2077. Jak widać na powyższym screenie, demo prezentowane było z włączonym HairWorks na ustawieniach wysokim dla cieni i refleksów oraz ultra dla tekstur i geometrii. Co prawda, polski deweloper nie potwierdził jeszcze oficjalnie wsparcia dla ray-tracingu i HairWorks, ale ujawniony screenshot nie pozostawia wątpliwości, że obie techniki będą przez nich wspierane. Jeśli zaś gra prezentować będzie poziom, który otrzymaliśmy na 48-minutowym materiale, to nie mamy obaw o sukces Cyberpunka 2077, który zapowiada się na kolejne rozbudowane i pełne akcji RGP dla dojrzałego odbiorcy w kapitalnie zrealizowanym świecie.
Aktualizacja (28-08-2018, 16:16):
Marcin Momot z CD Projekt RED zaprzeczył jakoby screen pochodził z ich gry, sugerując, że mamy do czynienia ze zwykłą fałszywką. Nie oznacza to jednak, że możemy zapomnieć o ray-tracingu i Hairworks w Cyberpunka 2077, ponieważ producent wciąż może zdecydować się na implementację tych technik, ale na chwilę obecną nic na ten temat nie wiadomo.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Cyberpunk 2077 ze wsparciem dla NVIDIA RTX i Hairworks