Cybertruck zapalił się po uderzeniu w... hydrant. To kolejny pożar Tesli

Wczoraj w Harlingen, w Teksasie, doszło do nietypowego wypadku z udziałem Tesli Cybertruck, który zakończył się pożarem pojazdu. Ja dotąd to jeden z dwóch znanych przypadków zapłonu tego modelu.

Zdarzenie miało miejsce, gdy kierowca Cybertrucka uderzył w hydrant przeciwpożarowy na skrzyżowaniu ulic. Mimo że straż pożarna szybko zareagowała i ugasiła ogień, pożar wkrótce wybuchł ponownie. Jak informuje lokalna stacja Valley Central, przyczyną ponownego zapłonu było prawdopodobnie przeniknięcie wody do akumulatora pojazdu, co utrudniło całkowite ugaszenie ognia. Zastępca komendanta straży pożarnej, Ruben Balboa, oraz Departament Policji Harlingen potwierdzili, że w wyniku wypadku nikt nie odniósł obrażeń.

To drugi pożar Cybertrucka, który tym razem uderzył w... hydrant.

Chociaż statystyki pokazują, że pojazdy elektryczne nie zapalają się częściej niż benzynowe, to sposób, w jaki się palą, jest inny i często stanowi wyzwanie dla służb ratunkowych. Przypadek Cybertrucka przyciągnął szczególną uwagę ze względu na jego ironię – pojazd uderzył w hydrant przeciwpożarowy.

To drugi znany pożar Cybertrucka.

To nie pierwszy incydent związany z tym modelem Tesli. Wcześniej w tym miesiącu miał miejsce tragiczny wypadek z udziałem Cybertrucka, który również zakończył się pożarem. Według policji, kierowca Cybertrucka stracił kontrolę z nieznanego powodu, zjechał z drogi i uderzył w betonowy przepust. Po wypadku Cybertruck stanął w płomieniach, a na zdjęciach widać, że znaczna część pojazdu spłonęła. Kierowca niestety zginął na miejscu.

Eksperci zwracają uwagę, że pożary pojazdów elektrycznych mogą być związane z wadami akumulatorów, co było widoczne również w przypadku innych modeli, takich jak Bolt EV.