Unia Europejska nasila działania mające na celu wzmocnienie swojej suwerenności finansowej. Po spotkaniu ministrów finansów państw członkowskich prezydent Eurogrupy Paschal Donohoe zapowiedział przyspieszenie prac legislacyjnych nad wprowadzeniem cyfrowego euro – waluty cyfrowej banku centralnego (CBDC), która miałaby stanowić bezpieczną i europejską alternatywę wobec rosnącej dominacji amerykańskich stablecoinów oraz korporacyjnych systemów płatności, takich jak Visa i Mastercard.
Choć pierwotne prace nad CBDC zostały spowolnione przez wybory do Parlamentu Europejskiego oraz rezygnację europosła Stefana Bergera z koordynacji projektu, obecnie władze UE – Rada, Komisja i Parlament – pracują nad nowym, skonsolidowanym projektem ustawy. Jak zapowiada Donohoe, ministrowie są coraz bardziej zgodni, że uruchomienie cyfrowego euro to nie tylko kwestia innowacji technologicznej, ale również odpowiedź na wyzwania geopolityczne, w tym ostatnie zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczące promowania stablecoinów jako globalnych środków płatniczych.
Ministrowie są coraz bardziej zgodni, że uruchomienie cyfrowego euro to nie tylko kwestia innowacji technologicznej, ale również odpowiedź na wyzwania geopolityczne, w tym ostatnie zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa.
Jednocześnie do Komisji Europejskiej wpłynął apel od największych sieci handlowych – m.in. Aldi, Carrefour, H&M, IKEA – wzywający do wszczęcia postępowania antymonopolowego przeciwko Visie i Mastercard. Przedsiębiorcy alarmują, że opłaty pobierane przez te firmy wzrosły średnio o 33,9% w latach 2018–2022, bez jakiejkolwiek poprawy jakości usług. Podkreślają też brak transparentności systemu opłat i zasad, który utrudnia zrozumienie rzeczywistych kosztów obsługi kart płatniczych.
Europa się budzi i rusza do tworzenia własnych systemów płatniczych
Dane przedstawione przez organizacje branżowe wskazują, że Visa i Mastercard odpowiadają za ok. 66% wszystkich transakcji kartowych w strefie euro. To czyni z nich duopol o olbrzymim wpływie na handel detaliczny i koszty konsumenckie w UE. Choć w przeszłości firmy te zobowiązały się do obniżenia części opłat, obecnie praktyki cenowe ponownie budzą kontrowersje.
Do Komisji Europejskiej wpłynął apel od największych sieci handlowych – m.in. Aldi, Carrefour, H&M, IKEA – wzywający do wszczęcia postępowania antymonopolowego przeciwko Visie i Mastercard.
Nowa inicjatywa legislacyjna UE ma więc podwójny wymiar: z jednej strony chodzi o cyfryzację i unowocześnienie systemu finansowego, z drugiej – o ograniczenie zależności od prywatnych, zagranicznych podmiotów. Pierwszym etapem może być wdrożenie cyfrowego euro w modelu hurtowym (wCBDC) dla instytucji finansowych, a dopiero później, dla użytkowników detalicznych. Kto wie, może nawet Blik odegra w tym wszystkim znaczącą rolę.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Unia chce cyfrowych pieniędzy. Przyczyną operatorzy kart płatniczych