Kolejne chińskie firmy na czarnej liście USA. Dla tego giganta będzie to ogromny cios

Kolejne chińskie firmy na czarnej liście USA. Dla tego giganta będzie to ogromny cios

Departament Obrony Stanów Zjednoczonych ogłosił aktualizację listy firm, które według rządu USA mogą być powiązane z chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą (PLA).

Znaczącymi nowymi nazwami na liście są tacy giganci technologiczni jak Tencent, lider w dziedzinie gier i usług chmurowych, oraz producenci kluczowych technologii, jak CATL, specjalizujący się w bateriach, oraz Changxin Memory Technologies (CXMT), producent pamięci DRAM. Lista, znana jako „Section 1260H”, obejmuje teraz 134 firmy, w tym już wcześniej uwzględnionych graczy takich jak Huawei, SMIC, YMTC czy producent serwerów Inspur.

CXMT
fot. CXMT

Do grona tych podmiotów dołączyli:

  • Tencent Holdings – właściciel popularnej aplikacji WeChat i lider w branży gier online oraz usług chmurowych.
  • CATL – globalny producent baterii do pojazdów elektrycznych.
  • Changxin Memory Technologies (CXMT) – wiodący chiński producent pamięci DRAM.
  • Autel Robotics – producent zaawansowanych dronów.
  • Quectel Wireless – dostawca sprzętu telekomunikacyjnego, który publicznie zaprzeczył jakimkolwiek powiązaniom z chińskim wojskiem i zapowiedział kroki prawne w celu wykreślenia z listy.

Niektórzy zniknęli z listy

Aktualizacja obejmuje również usunięcie sześciu firm, w tym Beijing Megvii Technology (znanej z rozwoju sztucznej inteligencji) oraz takich gigantów infrastruktury jak China Railway Construction, China State Construction Group i China Telecommunications. Według Departamentu Obrony, firmy te nie spełniają już kryteriów wpisu na listę.

Skutki wpisu na czarną listę

Umieszczenie firmy na liście Sekcji 1260H nie wiąże się automatycznie z sankcjami, ale niesie za sobą poważne konsekwencje:

  • Presja na Departament Skarbu: Wpisane firmy mogą być objęte ograniczeniami dotyczącymi transakcji finansowych lub inwestycji ze strony amerykańskich podmiotów.
  • Ryzyko dodania do Listy Podmiotów: Biuro Przemysłu i Bezpieczeństwa Departamentu Handlu USA może nałożyć dodatkowe ograniczenia na eksport technologii, co uniemożliwiłoby firmom dostęp do zaawansowanych narzędzi produkcyjnych czy oprogramowania.
  • Utrudnienia w działalności międzynarodowej: Firmy znajdujące się na liście mogą być objęte wzmożoną kontrolą przez partnerów oraz ograniczonym dostępem do rynków międzynarodowych.

Reakcje i potencjalne konsekwencje

Wpis na listę Sekcji 1260H oznacza cios dla reputacji firm, jednak analitycy wskazują, że wpływ na kluczowych partnerów biznesowych takich podmiotów jak CXMT, CATL czy Tencent może być ograniczony. Amerykańskie sankcje już wcześniej wykluczyły chińskie firmy z dostępu do zaawansowanych technologii, takich jak narzędzia produkcyjne czy procesory graficzne do zastosowań AI i HPC, co zmniejsza znaczenie tej listy.

Jednakże Quectel Wireless otwarcie zapowiedziało zamiar zakwestionowania swojej obecności na liście, a pozostałe nowe firmy na razie nie wydały oficjalnych oświadczeń.

Aktualizacja listy Departamentu Obrony wpisuje się w trwającą rywalizację technologiczną między USA a Chinami. Waszyngton stara się ograniczyć globalne wpływy chińskich gigantów technologicznych, jednocześnie chroniąc swoje łańcuchy dostaw i bezpieczeństwo narodowe. Z drugiej strony Pekin intensyfikuje inwestycje w rozwój własnych technologii, próbując uniezależnić się od zachodnich dostawców. 

Niedawno informowaliśmy, że chiński producent pamięci DRAM, Changxin Memory Technologies (CXMT), ma szansę stać się prawdziwą potęgą w globalnym sektorze pamięci i zdobyć nawet 15% światowego rynku DRAM w ciągu najbliższych lat, co z pewnością było jednym z motywów amerykańskiego zaniepokojenia.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Kolejne chińskie firmy na czarnej liście USA. Dla tego giganta będzie to ogromny cios

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł