Czeka nas rewolucja dysków SSD? Petabajt to słowo klucz

W tegorocznej konferencji China Flash Memory Market Summit udział wzięły jedne z największych firm w branży. Obecny był również Samsung, który omówił temat "Re-evolution of Flash Memory and Towards a New Era". Wiceprezes NAND Product Planning Group w Samsung Electronics twierdzi, że obecnie rozwijane technologie mogą teotretycznie zapewnić pojemność 1 petabajta (1024 TB). Haczykiem jest jednak czas.

Samsung o petabajtowych dyskach

Tegoroczna konferencja China Flash Memory Market Summit ściągnęła wielu czołowych producentów z branży pamięci półprzewodnikowych. W wydarzeniu udział wzięli między innymi Micron, Phison, Arm, Solidigm oraz Kioxia. Obecny był również Samsung. To właśnie wypowiedź Kyungryun Kima, wiceprezesa NAND Product Planning Group w Samsung Electronics, była jedną z najciekawszych.

Zacznijmy jednak od tego, że w trakcie CFMS 2023, Samsung poruszył temat "Re-evolution of Flash Memory and Towards a New Era". Skupiał się on na możliwościach firmy w zakresie osiągania wysokich pojemności pamięci dzięki technologii 3D NAND oraz problemach z tym związanych.

SSD o pojemności 1 TB teoretycznie możliwe. Ile będziemy czekać?

Kyungryun Kim omówił kwestię trzech poziomów technologii: skalowania fizycznego, skalowania logicznego i technologii pakietów. Powiedział, że one nie tylko ewoluują, ale teoretycznie mogą zapewnić pojemności rzędu nawet 1 petabajta. Aby lepiej oddać ogrom tej pojemności można posłużyć się przykładem. Dzisiejsze komputery bardzo często wyposażane są w dyski 512 GB lub 1 TB. Petabajt mieści w sobie 1024 TB.

Jest jednak pewien haczyk, bowiem tak imponującej pojemności nie uda się osiągąnąć przez najbliższą dekadę. Nie oznacza to jednak, że na przykład po upłynięciu połowy tego czasu (5 lat) nie zobaczymy chociażby 512-terabajtowych dysków. Raczej mało prawdopodobne jednak, że tego typu nośniki SSD trafią na rynek konsumencki. Po pierwsze, byłyby najpewniej zbyt drogie. Po drugie, komu potrzebne aż tyle miejsca na dane? Dojść ciekawie patrzy się na to wiedząc, że za oficjalny koniec dyskietek przyjmuje się 2010-2011 rok.