Apple opóźniło wprowadzenie zaawansowanych funkcji AI dla asystenta głosowego Siri, które pierwotnie miały zadebiutować w 2025 roku. Według rzeczniczki firmy, Jacqueline Roy, aktualizacje te zostaną wdrożone w "nadchodzącym roku", co może oznaczać premierę dopiero w 2026 r.
Planowane usprawnienia Siri miały obejmować lepsze rozumienie kontekstu użytkownika oraz możliwość działania w ramach różnych aplikacji. Przytoczone rozwiązania powinny miały umożliwić Siri integrację informacji przechowywanych na urządzeniach Apple, takich jak wyświetlanie sugerowanych podcastów czy informacji o lotach. Firma nie podała konkretnych powodów opóźnienia.
Opóźnienie może negatywnie wpłynąć na Apple
Opóźnienie to stawia Apple w trudnej sytuacji w kontekście konkurencji z innymi gigantami technologicznymi. Google i Amazon wprowadzają zaawansowane funkcje sztucznej inteligencji do swoich asystentów głosowych, takich jak model Gemini od Google czy bardziej konwersacyjna wersja Alexy od Amazon. Analitycy zauważają, iż brak tych rozwiązań w Siri może wpłynąć na konkurencyjność Apple w dziedzinie technologii AI.
W obliczu tych opóźnień, Apple stara się odzyskać pozycję na rynku poprzez współpracę z lokalnymi firmami zajmującymi się AI, takimi jak Alibaba, zwłaszcza na rynku chińskim. Mimo tych wyzwań, akcje Apple odnotowały niewielki wzrost, zamykając się na poziomie 239,07 USD, co stanowi wzrost o 1,6% i 40% w skali roku.
Opóźnienie wprowadzenia zaawansowanych funkcji AI dla Siri stanowi istotne wyzwanie dla Apple w kontekście rosnącej konkurencji na rynku asystentów głosowych. Firma będzie musiała podjąć zdecydowane działania, aby nadrobić zaległości i sprostać oczekiwaniom użytkowników w zakresie innowacyjnych rozwiązań AI.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Czekaliście na nową technologię Apple? To sobie jeszcze poczekacie