Daniel Vávra: Studia AAA boją się YouTuberów, takich jak Asmongold i Critical Drinker

Daniel Vávra: Studia AAA boją się YouTuberów, takich jak Asmongold i  Critical Drinker

Daniel Vávra, jeden z twórców Kingdom Come: Deliverance II, wywołał burzę w świecie gier, przyznając w wywiadzie, że duże studia deweloperskie coraz bardziej obawiają się krytyki ze strony popularnych YouTuberów.

W wystąpieniu na kanale VOX News na YouTube, przetłumaczonym przez użytkownika Reddita o pseudonimie Parezak, Vávra podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat wpływu „hatetuberów” – twórców internetowych, którzy regularnie krytykują decyzje korporacyjne i kierunek, w jakim zmierzają współczesne gry.

YouTuberzy, którzy zmieniają branżę

„Słuchajcie, słyszałem nawet, że oni, duzi deweloperzy, naprawdę boją się ‘hatetuberów’” – mówił Vávra. W jego wypowiedzi pojawiły się konkretne nazwiska, takie jak Critical Drinker czy Asmongold, którzy regularnie wypowiadają się na temat problemów w branży gier.

Na początku Vávra był sceptyczny wobec skali ich wpływu. „Myślałem, że to takie niszowe. Okej, Asmongold ma kilka milionów obserwujących, a jego filmy na pewno mają jakiś wpływ, ale to nie jest coś, co oglądają wszyscy” – przyznał. Jednak późniejsze rozmowy z przedstawicielami branży uświadomiły mu, że obawy dużych korporacji wobec YouTuberów są jak najbardziej realne.

„Dowiedziałem się od niektórych osób, że firmy naprawdę się ich boją. Kiedy ktoś zaczyna krytykować grę i korporacyjny świat gier, ma to autentyczny wpływ na decyzje i wyniki finansowe” – dodał.

Kryzys w studiach AAA

Vávra w swoim wywiadzie otwarcie skrytykował postawę największych studiów deweloperskich. Jego zdaniem, reakcje firm na krytykę są często nie tylko nietrafione, ale wręcz szkodliwe. „To, co robią te korporacje, jest nie do utrzymania. Tworzą gry, których nikt nie chce. Kiedy gracze zaczynają narzekać, że nie podoba im się nowy kierunek, twórcy odpowiadają, że są głupi i że gra nie jest dla nich” – zauważył.

Vávra określił takie podejście jako „dziwne i autodestrukcyjne”. Jego zdaniem, obrażanie własnych klientów to droga donikąd, szczególnie w sytuacji, gdy gracze coraz częściej odrzucają najnowsze produkcje AAA, uznając je za zbyt skomplikowane, przesadzone lub oderwane od ich oczekiwań.

Nieudane premiery 2024 roku

Rok 2024 przyniósł szereg spektakularnych porażek w branży gier, co tylko potwierdza słowa Vávry. Wśród tytułów, które nie spełniły oczekiwań graczy i w konsekwencji poniosły porażkę, znalazły się takie produkcje, jak Concord, Suicide Squad: Kill the Justice League, Star Wars Outlaws czy Dragon Age: The Veilguard.

Lista ta jest jeszcze dłuższa, a wśród gier, które nie przyciągnęły wystarczającej liczby graczy, znajdują się także Tales of Kenzera: ZAU, Unknown 9: Awakening, Flintlock: The Siege of Dawn, Dustborn, czy Life is Strange: Double Exposure.

Nie są to odosobnione przypadki – wcześniejsze premiery, takie jak Saint's Row czy Forspoken, również spotkały się z falą krytyki, co przełożyło się na ich komercyjną klęskę.

Przyszłość branży gier pod lupą krytyków

Gracze już teraz z uwagą przyglądają się nadchodzącym premierom, takim jak Avowed, Assassin's Creed Shadows, Fable, Split Fiction, Dispatch, Outer Worlds 2 czy Borderlands 4. Vávra uważa, że deweloperzy powinni skupić się na słuchaniu swoich klientów, zamiast forsować wizje, które nie znajdują odbioru wśród graczy. „Jeśli te gry okażą się kolejnymi klęskami, branża będzie musiała przemyśleć swoje podejście” – podsumował Vávra.

Obserwuj nas w Google News

Tagi

GamingGry

Pokaż / Dodaj komentarze do: Daniel Vávra: Studia AAA boją się YouTuberów, takich jak Asmongold i Critical Drinker

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł