Darknet pełen danych PayPal. 15,8 miliona kont zagrożonych

PayPal jest łakomym kąskiem dla cyberprzestępców, ponieważ platforma finansowa posiada ogromną bazę użytkowników, przez którą przechodzą i są gromadzone równie duże pieniądze. Dlatego też, gdy pojawiają się doniesienia o wycieku danych logowania do milionów kont.

Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez takie serwisy jak Hackread i Cybernews, w dark necie pojawiła się baza danych zatytułowana „Global PayPal Credential Dump 2025”, zawierająca adresy e-mail oraz hasła w postaci tekstu jawnego dla 15,8 miliona kont.

Ogromny wyciek danych użytkowników PayPala

Osoba, która wystawiła bazę danych na sprzedaż twierdzi również, że posiada dostęp do danych, które mogą być wykorzystane do automatyzacji logowań. Cała baza ma około 1,1 GB, a cena dostępu do niej to 750 dolarów.

W dark necie wystawiono na sprzedaż bazę danych, która ma rzekomo zawierać informacje o użytkownikach PayPala.

PayPal zareagował na te doniesienia, twierdząc, że wyciek nie pochodzi z nowego naruszenia zabezpieczeń, lecz dotyczy incydentu z 2022 roku. W tamtym czasie serwis padł ofiarą ataku typu credential-stuffing.

W styczniu 2025 roku firma zapłaciła karę w wysokości 2 milionów dolarów, po tym jak uznano, że jej środki bezpieczeństwa nie były wystarczające, aby odpowiednio kontrolować dostęp do danych osobowych użytkowników, takich jak numery telefonów, e-maile, adresy czy numery ubezpieczenia społecznego.

Posiadacz pliku zaprzeczka jednak, jakoby informacje pochodziły z wcześniejszego wycieku, twierdząc, a miał miejsce w maju 2025 r. 

Co ciekawe, PayPal nie ujawniał żadnych szczegółów o problemach związanych z bezpieczeństwem w tym okresie, co sugeruje, że dane mogły zostać pozyskane za pomocą złośliwego oprogramowania typu infostealer. Niestety, nie da się zweryfikować autentyczności tych danych bez pełnego dostępu do nich.