Darmowa aplikacja przyspieszy Windowsa, ułatwiając pozbycie się bloatware

Z każdą kolejną dużą aktualizacją Windows 11 się rozrasta, stając się coraz bardziej opasły, co w szczególnych przypadkach sprawiać może, że system operacyjny Microsoft może działać coraz bardziej ociężale. Wynika to m.in, z coraz większej liczby procesów działających w tle, z których wiele może nie być potrzebnych użytkownikowi.

Testy przeprowadzone przez portal neowin wykazały opóźnienia w uruchamianiu aplikacji, szczególnie podczas syntetycznych testów. Microsoft zdaje sobie sprawę z tego problemu i opublikował w zeszłym roku m.in. przewodnik dotyczący optymalizacji wydajności startu systemu.

Nowe narzędzie dla entuzjastów – NoBloatbox

Dla użytkowników, którzy lubią dostosowywać system do własnych potrzeb, pojawiła się nowa aplikacja – NoBloatbox. Jest to narzędzie, które ułatwia usuwanie bloatware z Windowsa i zyskało właśnie wsparcie dla Windows 11 24H2 oraz Windows 10.

Dla użytkowników, którzy lubią dostosowywać system do własnych potrzeb, pojawiła się nowa aplikacja – NoBloatbox.

Jak korzystać z NoBloatbox?

1. Pobierz filtr lub wtyczkę – domyślny plik filtrujący jest dostępny w sekcji „Assets” na GitHubie, ale możesz także używać filtrów stworzonych przez społeczność.

2. Przeciągnij i upuść plik w aplikacji.

3. Rozpocznij wyszukiwanie bloatware i usuń niepotrzebne programy z systemu.

Aplikację można pobrać z jej oficjalnego repozytorium na GitHubie. Tradycyjnie zaleca się jednak testowanie takiego oprogramowania w maszynie wirtualnej (VM) przed użyciem na głównym systemie.