Deathloop zalicza duże opóźnienie. PS5 traci jedną ze startowych gier

Arkane Studios za sprawą takich tytułów jak Dishonored czy Prey dorobiło się marki wśród graczy, szczególnie tych, którzy cenią oryginalne pomysły i nieszablonowe podejście do rozgrywki. Od kilku lat ekipa ta pracuje nad nową pierwszoosobową strzelanką zatytułowaną Deathloop. Tytuł ten zaprezentowano nieco szerzej w trakcie czerwcowej prezentacji PlayStation 5, ponieważ ma on być konsolowym ekskluzywem dla PS5, ale pojawi się też na PC. Deathloop zadebiutować miało jeszcze w tym roku na premierę nowej konsoli Sony, jako jeden z tytułów startowych, ale niestety tak się nie stanie, ponieważ twórcy zapowiedzieli właśnie opóźnienie swojego najnowszego projektu, a co więcej to jest naprawdę duże, ponieważ gra może ukazać się dopiero w połowie przyszłego roku.

Twórcy Deathloop zapowiedzieli właśnie opóźnienie gry i ta może ukazać się dopiero w połowie przyszłego roku.

Deathloop to gra FPP w pewnych założeniach i stylu przypominająca nieco Dishonored, ponieważ wcielamy się tu w zabójcę ze specjalnymi mocami. Fabuła gry przeniesie nas na pogrążoną w totalnym chaosie wyspę Blackreef i koncentrować będzie się na dwójcę bohaterów (Colt i Julianna Blake), którzy nie mogą na stałe umrzeć i po zgonie wracają do początku tego samego dnia. Podczas gdy bohaterce takie życie w pełni odpowiada, to drugi protagonista ma zgoła odmienne zdanie i zamierza przerwać ten cykl wiecznej walki. Wiadomo, że naszym zadaniem w grze będzie wyeliminowanie ośmiu celów w ustalonej kolejności i dopadnięcie naszego arcywroga, co pozwoli nam wyrwać się z tej pętli. Twórcy za sprawą Deathloop pragną nam pokazać innowacyjne podejście do pierwszoosobowych strzelanek. Wiemy również, że kierowana przez nas postać będzie mieć specjalne umiejętności, w tym telekinezę.

Motto gry to: „Jeśli nie uda ci się za pierwszym razem, to zgiń i zgiń ponownie”. Jak możecie zobaczyć na powyższej wiadomości od deweloperów, gra nie ukaże się w tym roku na PS5 i PC i zamiast tego studio celuje obecnie w drugi kwartał przyszłego roku. Twórcy tłumaczą tak duże opóźnienia trudnościami w pracy nad grą związanymi koniecznością pracy z domu, co oczywiście jest następstwem pandemii koronawirusa. Zdaje się, że w tym przypadku było to nie do uniknięcia, tym bardziej, że Arkane Lyon jest jednym z tych zespołów, który zachęca do trzymania dystansu i pracy z domu w celu ochrony pracowników przed szalejącym wirusem. Na początku przyszłego roku powinniśmy otrzymać dokładną datę premiery, a wkrótce kolejne informacje o grze.