"To DEI odpowiada za zwolnienia w branży". Prezes polskiego CI Games znowu się odpalił

Marek Tymiński, prezes CI Games - studia odpowiedzialnego m.in. za Lords of the Fallen - w mocnych słowach skomentował aktualną sytuację w branży gier wideo. Jego zdaniem to nadmierne skupienie się na ideologii DEI (Diversity, Equity, Inclusion – różnorodność, równość, inkluzywność) doprowadziło do serii porażek, zwolnień i zamknięcia wielu studiów deweloperskich.

W ostatnich latach wiele firm, często we współpracy z organizacjami takimi jak Sweet Baby Inc. zaczęło wdrażać politykę DEI w swoich projektach, kładąc nacisk na inkluzywność w fabule i zespole produkcyjnym. Według Tymińskiego, skutkowało to jednak spadkiem jakości gier i oderwaniem się od oczekiwań graczy „Gracze się przebudzili. Wiedzą, że mogą domagać się tego, co słuszne i wybierać gry, które to oferują. Branża się właśnie koryguje” – napisał Marek Tymiński na platformie X.

Według CEO CI Games, wiele firm zatrudniało pracowników kierując się ideologią, a nie kompetencjami, co negatywnie wpłynęło na efektywność i końcowy produkt. Jak sami widzieliśmy, takie podejście doprowadziło do niepowodzeń gier jak Dragon Age: The Veilguard czy Concord.

W ostatnich latach wiele firm, często we współpracy z organizacjami takimi jak Sweet Baby Inc. zaczęło wdrażać politykę DEI.

Tymiński zapowiedział, że nadal będzie mówił głośno o tym, co jego zdaniem szkodzi branży, podkreślając, że obecnie wiele studiów „zaczyna znów słuchać graczy”.

Sukcesy tytułów takich jak Clair Obscur: Expedition 33 czy Lords of the Fallen pokazują, że dobra gra nie potrzebuje politycznych przesłań - wystarczy skupić się na jakości, rozgrywce i potrzebach gracza.