Denuvo to DRM, który swego czasu był promowany jako najskuteczniejsze narzędzie zabezpieczające gry komputerowe przed działaniem crackerów. Niestety finalnie rzeczywistość okazała się dla brutalna, a my byliśmy informowani o kolejnych grach z Denuvo na pokładzie łamanych w rekordowych czasach. Warto wspomnieć, że Syberia 3 osłaniana przez Denuvo padła po zaledwie trzech dniach. Oczywiście są tytuły, które wytrzymały znacznie dłużej, albo nadal są niezłamane. Fatalna skuteczność rzeczonego DRM to jeden problem, kolejnym w opinii piratów jest obniżanie przez Denuvo wydajności gier. Swego czasu sternik firmy odpowiadającej za powstanie tego zabezpieczenia tłumaczył, że ma ono za zadanie osłonić daną grę wyłącznie w początkowej fazie sprzedaży, a co dalej? Tego raczej nikogo nie interesuje. Teraz opublikowano raport, z którego wynika, iż brak odpowiedniego zestawu antypirackiego przynosi deweloperom wielomilionowe straty.
Zgodnie z raportem Denuvo brak zabezpieczenia antypirackiego prowadzi twórców wysokobudżetowych gier nawet do wielomilionowych strat.
Firma podaje tu przykład tajemniczej gry, którą użytkownicy BitTorrenta w dwa tygodnie po premierze ściągnęli aż 355 tysięcy, z czego 12% pobrań miało miejsce pierwszego dnia. W oświadczeniu Denuvo będący właścicielem Irdeto podkreśla, że w trakcie opracowywania raportu sprawdzano częstotliwość pobierania wysokobudżetowych gier. Dodatkowo bez ochrony antypirackiej zostały one złamany w dniu swojego debiutu. Ogółem w przeciągu tych dwóch tygodni strata twórców wyniosła według Denuvo ponad 21 milionów dolarów. Irdeto zaznacza, że to właśnie pierwsze 14 dni jest najbardziej kluczowe dla gry, a 80 procent sprzedaży odbywa się właśnie w tym czasie. Jednak tak jak pisaliśmy Denuvo w wielu sytuacjach potrafi padać znacznie wcześniej, ale to nie przeszkadza autorom w jego forsowaniu. „Piractwo to zagrożenie, które mocno ugruntowało się w branży gier wideo i jak wykazało nasze badanie prowadzi do ogromnych strat finansowych. Mając to na uwadze ważne, aby wydawcy wdrażali sprawdzone zabezpieczenia, które sprawią, że ich produkty są trudniejsze do złamania" - powiedział Reinhard Blaukovitsch, Managing Dyrektor Denuvo.
Ciężko nie zgodzić się z tezą Denuvo jakoby brak solidnego narzędzia antypirackiego powodował straty finansowe. Pojawienie się wyczekiwanej przez wielu fanów gry w odmętach torrentów powoduje, że po pobraniu rezygnują oni z zakupu legalnej kopii. Równie duże znaczenie odgrywa także jakość konkretnego tytułu, ponieważ przykład serii Wiedźmin idealnie obrazuje, że gra może wygenerować miliony przychodów bez obecności jakiegokolwiek narzędzia DRM. Z drugiej strony mamy też tytułu nastawione na rozgrywkę wieloosobową i w takim przypadku posiadanie pirackiego egzemplarza nie ma większego sensu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Denuvo: Brak zabezpieczenia DRM powoduje wielomilionowe straty twórców gier