Der8auer wymienia kondensatory w RTX 3090 sprawdzając ich wpływ na stabilność GPU

Der8auer, ekspert od overclockingu, postanowił skomentować ostatnie zamieszanie związane z kartami GeForce RTX 3080 i RTX 3090 i podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi kondensatorów MLCC vs POSCAP i ich potencjalnym wpływem na stabilność GPU. YouTuber mówi, że przetestował już wiele kart graficznych GeForce RTX 3080 i 3090 i nigdy nie miał problemów z niestabilnością w przypadku zegarów, na domyśnych ustawieniach kart. Zauważył jednak, że ze względu na naturę przetaktowywania zawsze trafi się na jakąś niestabilną sztukę. W swoich testach laboratoryjnych der8auer odkrył, że niestabilność kart graficznych RTX 3000 pojawia się między 1960 a 2080 MHz - a mieszanka kondensatorów MLCC i POSCAP / SP-CAP nie jest ostatecznym wskaźnikiem tego, jak wysoko te karty mogą się podkręcać. 

Znany overlocker postanowił sam sprawdzić, jak wygląda sprawa z kondensatorami MLCC i POSCAP i stabilnością kart RTX 3080 i RTX 3090.

der8auer jest w tych sprawach ekspertem, w końcu w ciągu ostatnich kilku lat często pracował nad modyfikacjami kondensatorów, między innymi, aby popchnąć taktowania GPU daleko ponad możliwości osiągalne na fabryczych egzemplarzach. Wielokrotnie żonglował kondensatorami, aby zapewnić stabilność podczas ekstremalnego podkręcania. Na opublikowanym przez der8auera materiale widać, jak dwa standardowe kondensatory 470u POSCAP na karcie Gigabyte zostają zamienione z dwudziestoma kondensatorami 47u MLCC przed ponownym przetestowaniem GPU. W rezultacie overlocker był w stanie podkręcić GPU o 30 MHz więcej niż przed modyfikacją, zanim pojawiły się problemy ze stabilnością.

Der8auer uważa, że ​​wybór kondensatorów przez niektórych partnerów AIB nie ponosi wyłącznej winy, ale jest jednym z elementów problemu i przyczynia się do zgłaszanej niestabilności. Razem z kondensatorami problemem są zegary boost ustawione w vBIOS. Całego zamieszania i katastrofy wizerunkowej można było uniknąć, gdyby partnerzy mieli więcej czasu na przetestowanie swoich towarów przed wysyłką do klientów i dostosowanie ustawień vBIOS. Zamiast tego, podobnie jak w przypadku gier, czy Windows 10, producenci testują swoje produkty na konsumentach. Na szczęście kryzys zdaje się powoli wygasać, choć niesmak może pozostać na długo.