Developerzy Halo: Project Scorpio potężniejsze niż się spodziewaliśmy

Project Scorpio będzie na swoją premierę najpotężniejszą konsolą na rynku. Od samego początku Microsoft zapowiedział moc obliczeniową na poziomie 6 teraflopsów. Suche liczby to jedno, a ich wykorzystanie to drugie. Dyrektor kreatywny serii Halo niedawno wyjawił swoje spostrzeżenia na temat nadchodzącej konsoli.

Oczywiście, z racji tego, że 343 Industries, które reprezentuje Frank O'Connor, jest wewnętrznym studiem Microsoftu, należy się odnosić do tych słów z pewną dozą dystansu.  O'Connor wyjawił na forum NeoGAF, że Project Scorpio jest potężniejszym sprzętem niż zakładał. Dyrektor kreatywny Halo zasugerował jednak od razu, że obowiązuje go ścisła klauzula poufności.

Niedawno pojawiły się zdjęcia z CES 2017, gdzie na stoisku AMD znajdowała się wzmianka o Project Scorpio, co zrodziło spekulacje na temat tego, czy najnowsza konsola giganta z Redmond będzie wyposażona w najnowsze układy Zen i Ryzen. Byłby to dość zaskakujący fakt, aczkolwiek dość nieprawdopodobny. Dopóki jednak konsola nie zostanie oficjalnie zaprezentowana, dzięki tego typu doniesieniom, architektura Project Scorpio nadal będzie znajdować się w sferze domysłów.

Jedynymi pewnymi informacjami na jej temat są do tej pory: 6 teraflopsów mocy obliczeniowej, szyna pamięci o przepustowości 320 GB/s i 8-rdzeniowy procesor. Konsola ma także zapewnić natywną rozdzielczość 4K (a przynajmniej w grach Microsoftu), a z grafiki koncepcyjnej wynika, że będzie wyposażona w 12 GB RAM. Wiadomo także, że developerzy zewnętrzni już przygotowują gry na Project Scorpio, a kilka produkcji Microsoftu już zostało oficjalnie zapowiedzianych, między innymi Crackdown 3. Premiera Scorpio odbędzie się w ostatnim kwartale tego roku.