Deweloping Cyberpunka 2077 dobiegł końca. Wiadomo, ile osób pracuje nad nowym Wiedźminem

Cyberpunk 2077 w momencie premiery był w kiepskim stanie, ale CD Projekt RED przez lata zrobił bardzo dużo, by poprawić swoją grę oraz wyjść z kryzysu. Najwyraźniej studio doszło do wniosku, iż tytuł nie potrzebuje więcej ulepszeń, w związku z czym deweloping został oficjalnie zakończony.

Cyberpunk 2077 po wydaniu dodatku fabularnego Phantom Liberty przestał być rozwijany przez studio, zaś deweloperzy skupili się na dostarczaniu poprawek eliminujących błędy. Odpowiadał za to niewielki zespół, a teraz okazuje się, że grę całkowicie porzucono i nie siedzi nad nią żaden pracownik Redów. W ramach najnowszego raportu CD Projekt udostępnił wykres pokazujący, ile osób działa nad różnymi projektami studia. Według stanu na dzień 30 kwietnia 2024. za Cyberpunka 2077 nie odpowiadał już nikt.

Obecnie Cyberpunk 2077 został całkowicie porzucony przez CD Projekt RED. Studio skupia się na innych projektach.

To zmiana względem 17 ludzi, którzy nadal działali przy grze według stanu na 29 lutego. Z kolei liczebność zespołu pracującego nad Projektem Orion, czyli kontynuacją Cyberpunka 2077, nieznacznie wzrosła – z 47 osób na dzień 29 lutego do 56 osób na dzień 30 kwietnia.

Gra będąca na etapie projektowania koncepcyjnego jest rozwijana głównie przez amerykańskie studio należące do CD Projekt RED. Tymczasem Project Polaris, będący kolejną główną grą z serii Wiedźmin, jest zdecydowanie największym projektem, nad którym obecnie działa CD Projekt.

Według danych z 30 kwietnia pracowało nad nim 407 osób (na dzień 29 lutego było to 403 deweloperów). Firma wcześniej twierdziła, że ​​tytuł wejdzie do fazy pełnej produkcji w 2024 roku.