Diablo 4 niczym Dark Souls? Blizzard miał ciekawą wizję swojej gry

Diablo 4 niczym Dark Souls? Blizzard miał ciekawą wizję swojej gry

BlizzCon to ważne wydarzenie nie tylko dla Blizzarda, ale także fanów, którzy liczyli, że popularny producent zaprezentuje długo wyczekiwane Diablo 4. Niestety w rzeczywistości otrzymaliśmy remaster Warcraft 3 Reforged i Diablo w wersji na smartfony. Taki zestaw gier zdenerwował społeczność Blizzarda, a sama firma spotkała się z potężną falą krytyki. Niezadowolenie to wyraźnie zaskoczyło autorów Diablo, których pracownicy w nieoficjalnych rozmowach próbowali ratować sytuację, przyznając, że w zasadzie to chciano pokazać zwiastun Diablo 4, lecz wydawca w ostatniej chwili zmienił zdanie. Co ciekawe, Blizzard dość szybko te spekulacje sprostował, wyjaśniając przy okazji, iż aktualnie rozwijają kilka gier związanych z diabelską marką. Kilkanaście dni po konferencji poznajemy kolejne szczegóły tego, jakie miało być Diablo 4 w pierwotnym zamyśle jego autorów.

W pierwotnej wizji Blizzard chciał uczynić z Diablo 4 Dark Souls, aczkolwiek koncepcja przetrwała tylko dwa lata.

Diablo 4 niczym Dark Souls? Blizzard miał ciekawą wizję swojej gry

Z informacji, do jakich dotarli redaktorzy serwisu Kotaku, wynika, że nowe Diablo w założeniach przypominało Dark Souls. Oznacza to rezygnację z jednego z kluczowych elementów serii, czyli rzutu izometrycznego, na rzecz kamery umieszczonej za plecami głównego bohatera. Pod względem klimatu produkcja o nazwie kodowej Hades czerpała garściami właśnie z Dark Souls, charakteryzując się równie wysokim poziomem trudności. Wstępny proces tworzenia tego dungeon crawlera rozpoczął się zaraz po rezygnacji z opracowywania drugiego dodatku do Diablo 3 w 2014 roku. Wówczas, kiedy pewna część zespołu odeszła ze studia, pozostała grupa zajęła się tworzeniem Diablo 4 pod dowództwem reżysera dodatku Reaper of Souls, Josha Mosqueiry. Jednak chęć uczynienia z czwórki Dark Souls przetrwała tylko dwa lata. Dokładnie w 2016 roku pomysł powędrował do kosza, a deweloperzy pod kierownictwem Luisa Barrigi rozpoczęli prace od nowa.

Chociaż według dostępnych informacji Diablo 4 powstaje i to już od jakiegoś czasu, to nadal daleko mu do wkroczenia w finalną fazę prac (najpewniej z tego też względu Blizzard nie pokazał tytułu na tegorocznym BlizzConn). Jak zatem obecnie wygląda Diablo 4? Kotaku twierdzi, że ekipa porzuciła cukierkową oprawę wizualną z trójki na rzecz mrocznych, gotyckich klimatów, które przypomną fanom stare dobre czasy. Zrezygnowano z kamery zza pleców bohatera i wybrano tradycyjny rzut izometryczny, aczkolwiek nie wyklucza się, że koncepcja z pierwotnego projektu powróci w ostatecznej wersji. Twórcy jeszcze bardziej chcą postawić na aspekty sieciowe rodem z gier MMO, przy okazji czerpiąc inspirację z Destiny i oferując różne lochy dla grup osób przebywających w miastach. Oczywiście na ten moment są to jedynie spekulacje, a my tak naprawdę nie wiemy, czym będzie Diablo 4. O ile rzeczywiście powstaje, a wszystko wskazuje na to, że tak właśnie jest.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Diablo 4 niczym Dark Souls? Blizzard miał ciekawą wizję swojej gry

 0