Discord to kolejna po Twitchu firma, która zwalnia pracowników

Rok 2023 branży gier i technologicznej upłynął pod znakiem zwolnień, a trend ten utrzymuje się również na początku bieżącego roku. Ostatnio informowaliśmy o kolejnej redukcji etatów w serwisie Twitch, która obejmie 35% personelu, natomiast teraz przyszła kolej na Discorda.

Discord to popularny komunikator, z którego usług korzystają przede wszystkim gracze grający w produkcje sieciowe. Platforma chociaż jest darmowa, to oferuje dwa warianty abonamentu z dodatkowymi bonusami oraz sklep ze skinami do profilu. Najwyraźniej Discord nie osiąga zadowalających wyników, ponieważ dyrektor generalny Jason Citron w wewnętrznej notatce poinformował, iż firma zwalnia 170 pracowników, czyli około 17% kadry. Cięcia mają na celu „zwiększenie koncentracji i poprawienie współpracy zespołu. Ma to zapewnić organizacji większą elastyczność”.

Discord zwalnia 170 pracowników, czyli 17% z całej kadry.

„Nie podjęliśmy tej decyzji lekko, ale jesteśmy przekonani, że pomoże ona lepiej służyć naszym użytkownikom, naszej firmie i naszej misji w dłuższej perspektywie. Nasza firma zmieniła się i znacząco rozwinęła w ciągu ostatnich kilku lat. Wszyscy powinniśmy być naprawdę dumni z tego, co udało nam się wspólnie osiągnąć, aby służyć milionom ludzi, którzy codziennie korzystają z Discorda i spędzają czas ze swoimi przyjaciółmi. Jednocześnie musimy zmierzyć się z kilkoma prawdami. Szybko się rozwijaliśmy i jeszcze szybciej zwiększaliśmy zatrudnienie, w wyniku czego powiększyliśmy zespół pięciokrotnie od 2020 roku. W rezultacie podejmowaliśmy się kolejnych projektów i staliśmy się mniej efektywni w działaniu” - napisał szef Discorda.

Dodał też: „Dzisiaj coraz wyraźniej rozumiemy potrzebę skupienia się i ulepszenia sposobu, w jaki współpracujemy, aby zapewnić naszej organizacji większą elastyczność. To właśnie w dużej mierze wpłynęło na decyzję o zmniejszeniu liczebności naszej siły roboczej”.

Cięcia są największe w historii Discorda po akcji zwolnień zeszłego lata, które objęły 4% personelu. Ostatnia fala zwolnień to kolejny niezwykle trudny okres dla branży gier i technologii. Szacuje się, że w zeszłym roku pracę straciło ponad 9000 deweloperów gier.