Epic Games Store próbuje pokonać Steam rozdawnictwem gier, promocjami, a w przeszłości także grami na czasową wyłączność. Jednak tego muru nie jest w stanie nic zburzyć. Nie tylko gracze, ale też większość deweloperów stawia na sklep Valve i nie zmienia tego nawet mniej korzystniejsza prowizja od sprzedaży gier, którą proponuje Epic.
Z perspektywy czasu można powiedzieć, że Epic osiągnął swój podstawowy cel. Platforma zbudowała dużą bazę użytkowników, która według oficjalnych danych przekroczyła już 295 milionów kont. To wynik, który robi wrażenie, zwłaszcza jak na sklep, który zaczynał praktycznie od zera.
Steam wciąż trzyma się mocno
Jednocześnie sukces Epic Games Store nie przełożył się na osłabienie Steama, który bije kolejne rekordy. Nie tak dawno temu liczba jednocześnie zalogowanych użytkowników przekroczyła 41,6 miliona. Te dane można łatwo zweryfikować dzięki serwisom takim jak SteamDB. W przypadku Epic Games Store podobnych dostępnych publicznie danych brakuje, ale powszechnie uważa się, że aktywność użytkowników jest tam znacznie niższa.
Według Chmielarza większość graczy traktuje Steam jak cyfrowy dom i przez to Epic Games Store nie jest w stanie wygrać z platformą Valve.
Co istotne, różnica między obiema platformami nie sprowadza się wyłącznie do liczb. Wielu graczy PC wciąż podchodzi do Epic Games Store z dystansem, podczas gdy Steam cieszy się dużą sympatią oraz lojalnością społeczności.
Dlaczego gracze wolą Steama
Ciekawą perspektywę na tę sytuację przedstawił Adrian Chmielarz, założyciel studia The Astronauts, w rozmowie z serwisem FRVR. Jego zdaniem kluczowa różnica polega na tym, że Steam jest dla graczy czymś więcej niż platformą z grami. To miejsce, które traktują jak „dom”.
Steam oferuje rozbudowane funkcje społecznościowe między innymi recenzje użytkowników, fora dyskusyjne, centra społeczności dla poszczególnych gier czy możliwość łatwego angażowania się w życie danej produkcji. Epic Games Store skupia się głównie na sprzedaży. Brakuje tam wielu narzędzi, które pozwalałyby graczom budować więź z platformą i społecznością.
Według Chmielarza to właśnie ten emocjonalny aspekt sprawia, że gracze niechętnie sięgają po tytuły dostępne wyłącznie w Epic Games Store. Dla nich oznacza to konieczność opuszczenia swojego cyfrowego domu i korzystania z innej platformy, co samo w sobie jest problemem. Ludziom też zwyczajnie nie chce się zmieniać platformy, bo są do niej przyzwyczajeni.
Powolny rozwój Epic Games Store
Epic stopniowo rozwija swoją platformę i wprowadza nowe funkcje, ale tempo tych zmian jest wolne. Dopiero niedawno pojawiła się możliwość wysyłania gier w prezencie, a także czat tekstowy działający między platformami. To krok w dobrym kierunku, jednak wciąż nie zbliża Epic Games Store do poziomu rozbudowanego ekosystemu Steam.
Warto też zauważyć, że Steam nie stoi w miejscu. Valve regularnie ulepsza swoją platformę, dodaje nowe funkcje i usprawnia istniejące rozwiązania, co jeszcze bardziej utrudnia Epicowi nadrobienie dystansu.
Ekskluzywność jako narzędzie przetrwania
Co ciekawe, studio The Astronauts samo skorzystało w przeszłości z czasowej ekskluzywności w Epic Games Store. Gra Witchfire przez rok była dostępna wyłącznie na tej platformie, zanim trafiła na Steama. Jak przyznał Chmielarz, decyzja ta była podyktowana trudną sytuacją finansową studia i pozwoliła zachować niezależność.
W jego ocenie na tej współpracy skorzystały wszystkie strony. Epic otrzymał czasową ekskluzywność, studio zyskało środki na dalszy rozwój, a gracze Steam ostatecznie dostali bardziej dopracowaną wersję gry, choć z opóźnieniem.
Dwie różne filozofie
Rywalizacja Epic Games Store i Steama pokazuje, że sama atrakcyjna oferta czy darmowe gry nie zawsze wystarczą. Dla wielu graczy równie ważne, a czasem nawet ważniejsze, są społeczność, poczucie przynależności i wygoda korzystania z jednej, dobrze znanej platformy. Na razie Steam pozostaje pod tym względem bezkonkurencyjny, a Epic wciąż stoi przed wyzwaniem, jak zamienić swój sklep w miejsce, do którego gracze będą chcieli wracać nie tylko, by odebrać kolejne darmowe gry.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Dlaczego gracze wciąż wybierają Steam zamiast Epic Games Store? Odpowiedź jest jasna