Do sieci wyciekł kod źródłowy systemu Windows XP

Kod źródłowy systemu Windows XP i Windows Server 2003 został udostępniony online za pośrednictwem różnych witryn do udostępniania plików - głównie tych z torrentami.  Wygląda na to, że pliki pierwotnie pojawiły się na 4chan i tuż przed weekendem stały się po raz pierwszy publicznie dostępne, udostępniając rządom, naukowcom, badaczom bezpieczeństwa i właściwie każdemu zainteresowanemu dostęp do kodu źródłowego jednego z najpopularniejszych Windowsów, a dodatkowo pliki zawierają również kod źródłowy MS DOS, Windows CE, Windows Embedded i Windows NT. Microsoft obecnie twierdzi jedynie, że analizuje całą sytuację. Biorąc pod uwagę potencjalny wpływ wycieku Windowsa XP, który jest już mocno przestarzały, nie oczekuje się, że będzie z tego wiele negatywnych skutków - zwłaszcza w kwestii bezpieczeństwa.

Na stronach z torrentami można pobrać kod źródłowy Windowsa XP. Microsoft jak dotąd oficjalnie nie skomentował przecieku.

Microsoft zaprzestał oficjalnego wsparcia dla Windows XP w 2014 roku, ale udostępnił poprawkę bezpieczeństwa na zagrożenie WannaCry w 2017 roku. W ten sposób Windows XP był podatny na kumulujące się błędy zero day już od lat, ale ujawnienie kodu źródłowego nie powinno sprawić, że sytuacja będzie wygląda dużo gorzej niż jest obecnie. Wśród interesujących funkcji odkrytych przez osoby przeglądające 43 GB starego kodu są niewydane motywy, które naśladują projekt Apple Aqua UI, klucze certyfikatów użytkowników NetMeeting firmy Microsoft oraz folder multimediów pełen teorii spiskowych Billa Gatesa.

Użytkownicy prawie na pewno rozpoczną inżynierię wsteczną kodu źródłowego, aby zobaczyć, jak działa system. Może to prowadzić do interesujących rozwidleń starego systemu operacyjnego, który zostanie przeniesiony na współczesny sprzęt. Może też doprowadzić do tego, że hakerzy nauczą się nowych sztuczek w exploitach opartych na systemie Windows. Chociaż statystyki pokazują, że wciąż istnieje bardzo mała baza użytkowników systemu Windows XP, atakowanie ich raczej jest mało opłacalne. Pewne jest jednak, że jakaś część kodu XP istnieje we wciąż popularnym Windows 7 i tutaj właśnie może pojawić się problem z bezpieczeństwem.