Dodatek do Battlefield 5 pozwoli wcielić się w załogę niemieckiego czołgu

Podczas gdy wszyscy zajmują się otwartą betą Battlefielda 5, a większość informacji odnośnie gry skupia się przede wszystkim na aspektach multiplayera o kampanii fabularnej wiemy dość mało. Oczywiście Electronic Arts zgodnie ze swoją tradycją oraz panującą powszechnie modą tuż po debiucie finalnej wersji gry zaproponuje zestawy DLC, w tym te rozszerzą dostępną historię. Okazuje się, że jedno z DLC The Last Tiger pozwoli nam zobaczyć opowiedziany konflikt zbrojny z perspektywy Niemców, a konkretniej załogi czołgu Tygrys, którzy zaczną wątpić w słuszność zbrodniczej idei nazistowskiej będącej powodem, w której imię poszli walczyć na front. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że wspomniane rozszerzenie posiadacze podstawki otrzymają całkowicie bezpłatnie.

Fabularne DLC do Battlefield 5 pozwoli wcielić się w żołnierzy walczących po drugiej złej stronie mocy.

Kolejny dodatek skupi się na losach młodej członkini ruchu oporu walczącej nie tylko dla kraju, ale również rodziny. Ciekawie zapowiada się też historia pewnego Brytyjczyka wysadzającego niemieckie bazy lotnicze w Afryce Północnej oraz Senegalczykach próbujących wyrwać z rąk zbrodniarzy ziemie francuskie. Niestety to tylko tyle co wiemy na ten moment o planowanych dodatkach, ale zapewne większymi detalami Elektronicy podzielą się z nami bliżej premiery gry. Oprócz single playera Battlefield 5 zaproponuje wyczekiwaną przez fanów marki nowość mianowicie battle royale. Jednak okazuje się, że względem wielu konkurencyjnych na tym polu tytułów ilość graczy biorących udział w jednej rozgrywce zostanie nieco ograniczona i nie będzie wynosić klasycznych 100 graczy tylko 64 osoby. Chociaż jak podkreśla EA starcia toczone będą na największej w historii serii mapie.

Spore kontrowersje wzbudzają dla wielu nazbyt odrealnione modele postaci czy broni, którym bliżej do futurystycznej wizji świata niż gry osadzonej w okresie II wojny światowej, a biegająca z metalową ręką kobieta oraz żołnierz w nowoczesnym stroju tylko dolały oliwy do ognia, pomijając już ewentualne niezgodności z samymi wydarzeniami historycznymi. W przypadku pierwszej kwestii autorzy najwyraźniej zdali sobie sprawę z szumu, jaki wywołali i postanowili wycofać się z części nietypowych funkcji pierwotnie dostępnych w ich tytule. Domyślnie w ustawieniach Kompanii możemy zmienić płeć żołnierza, ustawić malunki, skórki, dodatki do broni lub strój. Okazuje się, że finalnie wybory te mają budzić mniej emocji i być poprawniejsze. Oczywiście czy tak faktycznie jest o tym przekonamy się 20 listopada, kiedy do sklepów trafi Battlefield 5.