Dodatek Phantom Liberty do Cyberpunk 2077 będzie płatny. CD Projekt Red potwierdza

We wrześniu CD Projekt Red (CDPR) ogłosiło, że szykuje rozszerzenie do gry Cyberpunk 2077 zatytułowane Phantom Liberty, które wprowadzi do gry nowe postacie oraz lokację. Teraz deweloper potwierdził, że będziemy musieli zapłacić za DLC, jeśli będziemy chcieli w nie zagrać. 

Globalny dyrektor ds. PR CDPR, Radek Grabowski, powiedział GameMe+: „Jeśli chodzi o cenę rozszerzenia — nie ujawniliśmy jeszcze dokładnych szczegółów, ale będzie ono płatne”. Grabowski powiedział również, że ich dodatki „przeważnie są tańsze niż gry w pełnej cenie”. Jeśli mielibyśmy kierować się cenami dużych rozszerzeń do Wiedźmina 3: Dziki Gon, to Serca z kamienia kosztowały w dniu premiery tylko 39,90 zł, a Krew i wino 79,90 zł. 

Deweloper potwierdził, że będziemy musieli zapłacić za DLC, jeśli będziemy chcieli w nie zagrać. 

Phantom Liberty będzie thrillerem szpiegowskim, w którym wykonywać będziemy zlecenie dla Nowych Stanów Zjednoczonych Ameryki. W rolach głównych zobaczymy głównego bohatera gry V oraz Johnny'ego Silverhanda, postać z gry Cyberpunk 2077, graną przez Keanu Reevesa. Kiedy po raz pierwszy ogłoszono DLC, CDPR powiedziało, że dodatek zostanie wydany tylko na Xbox Series X i S, PlayStation 5 i PC. Całkowicie pominie więc PS4 i Xbox One, co być może nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę problemy, z jakimi borykał się deweloper po wydaniu gry na starsze konsole.

Premiera gry stała pod znakiem błędów i problemów technicznych — niektóre nawet uniemożliwiały graczom wykonywanie zadań. Wydajność była zaś szczególnie słaba na konsolach starszej generacji, co skłoniło dewelopera do wydania oświadczenia, w którym obiecał wprowadzić poprawki, które sprawią, że gra będzie grywalna. Problemy były tak poważne, że Sony Interactive Entertainment wycofało grę z PlayStation Store i zaoferowało zwrot pieniędzy każdemu, kto o taki poprosił. Cyberpunk 2077 był sukcesywnie łatany i dziś jest już zupełnie inną grą (dzięki anime Edgerunners tytuł zyskał nawet drugie życie). W październiku deweloper ogłosił, że pracuje już nad kontynuacją Cyberpunk 2077 o kryptonimie „Orion”, która „rozwinie potencjał” serii.