Dragon Age: The Veilguard nie odniósł sukcesu i zawiódł oczekiwania nawet Electronic Arts, które prognozowało dużo lepsze wyniki sprzedaży. Gra została skrytykowana przez graczy, a w wyniku fatalnej premiery w BioWare zwolniono część osób odpowiedzialnych za projekt. Teraz do tej porażki odniósł się szef EA, według którego w grze zabrakło elementów łączących graczy.
Na platformach takich jak Reddit i Steam pojawiły się różnorodne opinie. Jeden z użytkowników Reddita stwierdził, że choć gra jest grywalna i oferuje pewną dawkę zabawy, to jednak jest "nijaka, stonowana, uproszczona, pozbawiona immersji i liniowa". Jeszcze inna osoba skrytykowała tytuł za dialogi czy zbyt kreskówkową oprawę graficzną. Tymczasem odmienny pogląd na sprawę ma dyrektor generalny Electronic Arts, Andrew Wilson.
Dragon Age: The Veilguard nie odniósł sukcesu, bo nie jest grą-usługą?
Dragon Age: The Veilguard to gra single player nieposiadająca elementów sieciowych pozwalających na granie w ramach trybu multiplayer z innymi graczami. Brakuje nawet trybu kooperacji. Dyrektor generalny Electronic Arts, Andrew Wilson powiedział, że wprawdzie tytuł „miał dobrą premierę oraz został pozytywnie oceniony” (głównie przez krytyków, gracze mają inne zdanie), ale nie poradził sobie z dotarciem do większej grupy odbiorców.
Z jego słów wynika, że powodem porażki jest brak elementów łączących graczy, czyli de facto chodzi o to, iż Dragon Age: The Veilguard nie jest grą-usługą. „Aby przebić się poza podstawową grupę odbiorców, gry muszą bezpośrednio odpowiadać na zmieniające się oczekiwania graczy, którzy coraz częściej obok wysokiej jakości narracji poszukują także funkcji związanych ze współdzielonym światem oraz głębszego zaangażowania. Dragon Age miał dobrą premierę i został pozytywnie oceniony przez krytyków i tych, którzy grali, jednak nie wzbudził zainteresowania wystarczającej grupy graczy na tym wysoce konkurencyjnym rynku".
Co ciekawe początkowo Dragon Age: The Veilguard miał oferować wspomniane „doświadczenie współdzielonego świata” oraz być grą-usługą. Ostatecznie deweloperzy zrezygnowali z tego scenariusza i postawili na klasyczne doświadczenie dla jednego gracza.
Wilson zauważył, iż gry-usługi stanowią 74% działalności EA. Dokładniej, zgodnie z raportem Electronic Arts, firma zarobiła 7,347 miliarda dolarów w roku 2024, z tego 5,449 miliarda dolarów pochodziło z „usług na żywo i innych”.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Porażka Dragon Age: The Veilguard? To przez brak "gry-usługi". Tak twierdzi EA