Dragon Age: The Veilguard to najgorętsza premiera października, która może zaważyć o przyszłości BioWare. Jednak na razie studio nie ma czego się obawiać, bowiem gra przynajmniej na Steam notuje rekordowy peak graczy i zbiera bardzo pozytywne recenzje.
Dragon Age: The Veilguard jest krytykowany za kreskówkową oprawę wizualną, która odchodzi od mroczniejszych klimatów, do których przyzwyczaiła nas seria. Tragedii chyba jednak nie ma, ponieważ tytuł na ten moment gromadzi bardzo dobre oceny na Steam oraz przyciąga na platformie Valve tłumy graczy.
Dragon Age: The Veilguard przyciąga tłumy graczy na Steam
Według statystyk SteamDB w grę zagrało jednocześnie 70,414 graczy, a w tej chwili odpaliło ją 70,146 osób. Dragon Age: The Veilguard pobił więc inną produkcję Electronic Arts, Star Wars Jedi: Survivor, w którego w peaku zagrało 67,583 użytkowników Steam.
Dragon Age: The Veilguard gromadzi na Steam tłumy graczy i zbiera w większości pozytywne recenzje.
Jest to także lepszy rezultat od God of War: Ragnarok, który o dziwo nie przyciągnął tłumów na platformie Valve i jednocześnie grało w niego 35,565 graczy. Lepiej poradził sobie God of War z 2018 roku (73,529 graczy w peaku).
Dragon Age: The Veilguard to tym samym najlepszy debiut BioWare na Steam bijący wyczyn Mass Effect Legendary Edition (59 817 graczy). Jak natomiast wyglądają oceny?
Oceny Dragon Age: The Veilguard w większości pozytywne
Na 4,913 recenzji opublikowanych na Steam, większość z nich jest pozytywna. Negatywnych jest tylko 1079. Ludzie narzekają tradycyjnie na zbyt kolorową grafikę zrobioną z myślą o dzieciach. Niektórym nie podobają się uproszczenia w rozgrywce. Sama historia i kreator postaci również nie wszystkim przypadły do gustu.
Osoby pozytywnie nastawione do nowego Dragon Age do gustu przypadła właśnie opowieść, złożoność świata i system walki.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Dragon Age: The Veilguard nie taki zły? Zainteresowanie na Steam mówi samo za siebie