Koronawirus to obecnie jeden z wiodących tematów na świecie, bo wielu ludzi obawia się wirusa, którego epidemia rozpoczęła się pod koniec zeszłego roku w Wuhanie, stolicy prowincji Hubei w środkowych Chinach. Firmy technologiczne dość szybko zareagowały na szybko rozpowszechniającą się chorobę i dla przykładu Facebook, Razer czy LG ograniczyły wyjazdy swoich pracowników do Chin. Co więcej, chiński rząd nakazał Samsungowi i Foxconn zamknięcie fabryk w tym regionie. Z tego też powodu obawy związane z negatywnym wpływem koronawirusa na branże technologiczną wydają się być uzasadnione. Wygląda jednak na to, że sektor pamięci nie ucierpi w związku z tymi wydarzeniami, a tak przynajmniej twierdzi firma analityczna DRAMeXchange, która podała, że epidemia nie wpłynie na segment NAND i DRAM w najbliższej przyszłości.
DRAMeXchange podaje, że epidemia nie wpłynie na segment NAND i DRAM w najbliższej przyszłości.
Zdaniem DRAMeXchange, firmy zajmujące się produkcją pamięci nie mają powodów do niepokoju, ponieważ ich fabryki wciąż pracują pełną parą, pomimo wybuchu epidemii koronawirusa. Po części wynika to z przestrzegania rygorystycznej polityki monitoringu pracowników wchodzących do fabryk, gdzie standardem są wysokie normy czystości i bezpieczeństwa. Co więcej, fabryki te nie znajdują się zbyt blisko Wuhanu, co także działa na ich korzyść. „W zakresie dostawców DRAM, z trójki największych producentów, tylko baza produkcyjna SK Hynix znajduje się w chińskim Wuxi, ale to jest oddalone od Wuhanu i nie poniosło bezpośrednich konsekwencji związanych z epidemią” - czytamy w komunikacie wydanym przez DRAMExchange.
„Co więcej, w trakcie Chińskiego Nowego Roku, zmiany większości pracowników fabryk zostały już rozplanowane, więc linie produkcyjne działają pełną parą. Ogólnie rzec biorąc, na chwilę obecną [koronawirus - przyp. red.] nie ma żadnego istotnego wpływu na produkcję DRAM, ale wciąż trzeba monitorować sytuację, gdyż potencjalne rozprzestrzenianie się wirusa może wpłynąć na chiński system logistyczny i transportowy, co w konsekwencji wprowadzi ogólnokrajowe braki materiałów”. Producenci pamięci NAND zdają się mieć nieco więcej powodów do obaw. DRAMeXchange podaje, że zarówno YMTC, jak i XMC, mogą być zmuszone do wstrzymania swojej działalności w trakcie kwarantanny, ale analitycy podkreślają, że nie powinno mieć to większego wpływu na całą branżę, ponieważ fabryka YMTC w Wuhan stanowi jedynie 1% wkładu waflowego dla całego segmentu NAND flash.
Pokaż / Dodaj komentarze do: DRAMeXchange: Koronawirus nie powinien wpłynąć na branżę pamięci